Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja > Wiadomości reprezentacja
Po meczu z Tajlandią piłkarze zadowoleni2010-01-20 17:01:00 ASInfo

- Myślę, że ten mecz wyglądał dużo lepiej, niż ten z Danią. Przede wszystkim nie było znaczących różnic pomiędzy pierwszą a drugą połową spotkania. Szczególnie w drugiej części stwarzaliśmy sobie okazje, które udało nam się wykorzystać - powiedział po wygranym 3-1 meczu z Tajlandią Maciej Rybus.


- Idzie nam coraz lepiej, konstruujemy składne akcje i przede wszystkim docieramy się jako drużyna - zapełnił pomocnik Legii Warszawa.
Rybus pytany o to, dlaczego nie strzelał sam gola, tylko podał futbolówkę do Marcina Robaka stwierdził: - Robak był lepiej ustawiony niż ja. Wyłożyłem mu piłkę, a jemu nie pozostało nic innego, jak strzelić bramkę. Cieszę się tak samo z asysty, jak gdybym zdobył gola - zapewnił skrzydłowy reprezentacji Polski.
- Najważniejsze, że praca sędziów nie utrudniła nam zwycięstwa - stwierdził Rybus. - Każde dotknięcie przeciwnika było odgwizdywane, jako faul, karny został podyktowany z kapelusza - powiedział.
- Wierzę głęboko, że z Singapurem wygramy 7-0 - zakończył zadowolony Rybus.

Robak: Upragniona, pierwsza bramka w kadrze

- Jestem bardzo szczęśliwy z powodu tej bramki - powiedział strzelec trzeciego gola w wygranym 3-1 meczu z Tajlandią, Marcin Robak. - Wiadomo, że przyjechałem na ten turniej, żeby się pokazać - przyznał napastnik Widzewa Łódź.
- W pierwszym meczu byłem blisko zdobycia gola, niestety nie udało się. Na szczęście w tym spotkaniu zdobyłem swoją upragnioną, pierwszą bramkę w kadrze - dodał Robak.
Napastnik, który już wchodząc na boisko popisał się znakomitym podaniem do Roberta Lewandowskiego, powiedział, że żałuje, iż nic z tej akcji nie wyszło, jednak uznał, że 25 minut, które spędził na boisku, było bardzo owocne. - Nie wierzyłem, że Maciek Rybus dogra mi piłkę, bo w pierwszym momencie zawahał się, ale na szczęście zobaczył, że może mi podać. A mnie udało się ją dobrze przyjąć i lewą nogą trafiłem do bramki rywala - zakończył Robak.

Jodłowiec: Z meczu na mecz jest coraz lepiej

- Z treningu na trening i z meczu na mecz jest coraz lepiej. Dzisiejsze spotkanie było bardzo przyjemne, graliśmy dużo piłką, a nasze akcje były ciekawe - powiedział Tomasz Jodłowiec.
- Szkoda, że spotkanie z Danią było na samym początku, bo wiadomo, że zaraz po powrocie do gry nie ma się takiego wyczucia piłki - tłumaczył obrońca Polonii Warszawa.
Jodłowiec odniósł się również do poziomu sędziowania w spotkaniu z Tajlandią. - Czegoś takiego w życiu nie widziałem - przedłużanie, gwizdanie na korzyść gospodarzy. Sebastian Przyrowski obronił karnego i dostał żółtą kartkę - to wszystko tłumaczy - dodał.
25-letni piłkarz przyznał, że w meczu z Tajlandią zostało popełnionych kilka błędów w obronie, ale wyraził przekonanie, że w następnym spotkaniu będzie lepiej. - Naszym celem jest granie dobrej piłki i myślę, że to przyniesie nam dużo bramek w spotkaniu z Singapurem - zakończył piłkarz.


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty