- Pięć lat temu powołaliśmy do życia sportową spółkę akcyjną. Dziś jesteśmy wicemistrzami Polski, startujemy w Lidze Mistrzów, ba - debiutem w elitarnych rozgrywkach nie jesteśmy przerażeni - zapewniał na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes siatkarzy Asseco Resovii Adam Rusinek - Nie stawiamy sobie celów, ale kto powiedział, że nie możemy Ligi Mistrzów wygrać? - dodawał pół żartem, pół serio. Pierwszy mecz w Rzeszowie w środę, 2 grudnia, o godzinie 20.30. Rywalem resoviaków będzie słoweński ACH Volley Bled.

W poniedziałek od godziny 12 w hali przy ul. Bursaki w Krośnie rozpocznie się sprzedaż wejściówek na towarzyski mecz siatkarzy Asseco Resovii z Iskrą Odincowo. Spotkanie odbędzie się w czwartek, 19 listopada o godzinie 18. Za bilet trzeba zapłacić 15 zł.

- Przed wizytą w Rzeszowie zapowiadaliście niespodziankę i słowa dotrzymaliście. Jak się okazuje, diabeł nie taki straszny...

- Piotr Łuka, przyjmujący AZS Częstochowa: Choroby pewnie nieco pokrzyżowały resoviakom szyki, pierwszy raz musieli sobie radzić bez Mikko Oivanena w ataku, jednak w tak silnym zespole rezerwowi też prezentują odpowiednio wysoką klasę. Z drugiej strony, dla nas też to był problem. Nie wiedzieliśmy do samego końca, kto zastąpi Oivanena, jak gospodarze będą atakować z pierwszej strefy. Odczytanie gry przeciwnika zajęło trochę czasu. Tak czy owak, bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Nie mam wątpliwości, iż w tym sezonie z hali Podpromie większość drużyn wyjedzie jednak bez punktów.

- Prowadziliśmy 2-0 w setach, ktoś powie, iż powinniśmy wygrać za 3 punkty, ale ja wiem, jak ciężko gra się przeciwko Resovii na jej terenie. Dlatego będę się upierał, że osiągnęliśmy świetny wynik - mówi jeden z najzdolniejszych polskich atakujących Bartosz Janeczek. Wybrany w poniedziałek najlepszym siatkarzem spotkania Asseco Resovii z AZS Częstochowa.

Atak grypy z jednej strony osłabił wyjściową "szóstkę" Asseco Resovii, ale z drugiej pozwolił zaprezentować umiejętności niektórym zawodnikom, zazwyczaj z boku oglądającym poczynania swoich kolegów. Oto, co powiedzieli po przegranym 2-3 pojedynku z AZS-em Częstochowa rzeszowscy siatkarze.

Rozmowa z Łukaszem Perłowskim, środkowym Asseco Resovii

To jeszcze nie to

W meczu 6. kolejki ekstraklasy siatkarzy doszło do niespodzianki. Asseco Resovia przegrała 2-3 we własnej hali z AZS Częstochowa. Nagroda dla najlepszego zawodnika powędrowała do atakującego akademików Bartosza Janeczka.

Asseco Poland już od siedmiu lat pełni rolę strategicznego sponsora siatkarzy Resovii. Z każdym rokiem zespół jest systematycznie wzmacniamy, a wszystko po to, aby w przyszłości zdetronizować Skrę Bełchatów. Nie jest to jednak łatwe zadanie, ale dzięki temu ligowe rozgrywki stają się coraz ciekawsze. O kulisach działalności siatkarskiej sekcji rozmawiamy z jej prezesem Adamem Rusinkiem.

Trenerzy, zawodnicy i działacze Neckermann AZS Politechniki Warszawskiej są zdeterminowani: żądają przestrzegania przepisów. Szykują protest do władz PlusLigi w sprawie ich meczu z Delectą Bydgoszcz. W składzie Delecty wystąpił nieuprawiony do gry zawodnik.

Robert Szczerbaniuk w środowym pojedynku po raz kolejny udowodnił swoją dobrą dyspozycję. Libero Resovii Krzysztof Ignaczak, w obronie wyczyniał cuda. Jego drużyna nie ugrała jednak w Kędzierzynie nawet seta.