Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
W piątek, tuż po godzinie 16, na oficjalnej stronie grupy kolarskiej CCC Polkowice MTB Team pojawiło się sensacyjne oświadczenie.
Z dniem dzisiejszym dyrektor sportowy CCC Polkowice Andrzej Piątek przestaje pełnić swoją dotychczasową funkcję. Rozwiązanie umowy nastąpiło za porozumieniem stron. W tej chwili grupa nie ma jeszcze nowego dyrektora sportowego, ale normalnie funkcjonuje. Zawodniczki CCC Polkowice: Maja Włoszczowska, Anna Szafraniec, Paula Gorycka, Aleksandra Dawidowicz i Magdalena Sadłecka trenują indywidualnie pod okiem selekcjonera kadry narodowej MTB Marka Galińskiego.
Tyle komunikat grupy. Oznacza on tyle, że Maja Włoszczowska po 12 latach owocnej współpracy rozstała się z trenerem Andrzejem Piątkiem, z którym osiagnęła wszystkie sukcesy na kolarskich trasach.
Zdaniem fachowców Włoszczowska - bo to z pewnością ona o wszystkim decydowała - postąpiła mało profesjonalnie. I to na rok przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie. Ministerstwo Sportu, które na przygotowania zawodniczki wydaje ponad pół miliona złotych jest zaniepokojone. I już są pierwsze deklaracje - Paweł Słomiński (to ten od Otylki Jędrzejczak) decyduje o przyznawaniu kasy m.in. dla Włoszczowskiej. Dziś ujawnił, że dotychczasowa umowa zostanie zerwana, a na nową trzeba będzie zapewne poczekać. Maja będzie musiała przekonać ministerstwo, że decyzja była słuszna...
st