Krakus Nowa Huta - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 4-0 (2-0)

1-0 Stawiarski 27

2-0 Majcher 37

3-0 Majcher 84

4-0 Majcher 90

Sędziowali: Piotr Kaczmarek - Paweł Bagan, Jarosław Kuźniar (Kraków). Bez kartek.

KRAKUS: Oszczypała - Kossakowski, Bartosz, Sularz, Kozicki - Ciastoń, Kardas (62 Nawratil), Górski (87 Palonek), Dębski - Majcher, Stawiarski (72 Doniec). Trener: Maciej Trzcionka.

TERMALICA: Sołtys - Wódka (72 Gulik), F. Wróbel (46 Janeczek), Michalczyk, Cierlik - Surman, Krupa (72 Leśniak), Fornal, Ślęczka - K. Wróbel (62 Kogut), A. Wrzosek (46 Kuliszewski). Trener: Waldemar Dzierżanowski.

Spotkanie z uwagi na remont boiska Krakusa rozegrano na sztucznej trawie obiektu przy ul. Ptaszyckiego. Mecz sąsiadów w tabeli Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy wysoko wygrali, a bramek powinni zdobyć znacznie więcej. Podopieczni Macieja Trzcionki przez 90 minut dominowali na murawie i nie pozwolili na wiele drużynie z Niecieczy. Przyjezdni tylko dwa razy zatrudnili Marcina Oszczypałę - w 23 minucie strzelał zza linii pola karnego Dawid Surman, a w 86 minucie ten sam piłkarz przegrał pojedynek z wybiegającym Oszczypałą.

Krakus stworzył mnóstwo okazji. W 13 minucie Henryk Ciastoń miał strzelać głową i niepotrzebnie dogrywał, w 26 Damian Majcher był sam na sam, w 53 Arkadiusz Kardas uderzał z 20 metrów obok słupka, a po chwili Piotr Dębski strzelał z linii pola karnego tuż nad górnym rogiem. Później Michał Nawratil dwa razy znalazł się sam przed Norbertem Sołtysem i nie zdołał go pokonać. Za pierwszym podejściem uderzył na wysokości rąk golkipera, a za drugim zbyt mocno wypuścił sobie futbolówkę.

Jak padły bramki

1-0 Marcin Kozicki prostopadłym podaniem obsłużył Kamila Stawiarskiego, a ten nabiegł z lewej strony i przymierzył przy "dłuższym" słupku

2-0 Akcję na lewej stronie - niemal od połowy murawy - przeprowadził Kozicki i dograł do nadbiegającego Damiana Majchera, a ten tylko dołożył nogę do piłki

3-0 Po kontrze Majcher ograł Bartłomieja Janeczka i trafił do siatki obok bramkarza

4-0 Składna akcja Krakusa. Piotr Dębski zagrał na prawe skrzydło do Henryka Ciastonia, ten podał do Majchera, któremu pozostało spytać golkipera gdzie ma trafić.

(AnGo)