Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Puchar Polski
Legia blisko półfinału2013-02-26 23:47:00

Piłkarze Legii Warszawa do przerwy sensacyjnie przegrywali z I-ligową Olimpią Grudziądz w pierwszym meczu ćwierćfinałowym o Puchar Polski. W II połowie odrobili stratę z nawiązką, a ostatniej minucie strzelili dwa gole i ich minimalne zwycięstwo zmieniło się na wysokie.


Legia Warszawa - Olimpia Grudziądz 4-1 (0-1)

0-1 Piotr Ruszkul 35

1-1 Marek Saganowski 52

2-1 Artur Jędrzejczyk 64

3-1 Marek Saganowski 90

4-1 Wladimer Dwaliszwili 90

LEGIA: Skaba - Jędrzejczyk, Jodłowiec (46 Michał Żewłakow), Astiz, Wawrzyniak (74 Kosecki) - Gol (62 Łukasik), Furman - Radović, Dwaliszwili, Brzyski - Saganowski.

OLIMPIA: Wróbel - Banasiak (82 Pisarczuk), Mazurkiewicz, Staniek, Woźniak - Frańczak, Łabędzki, Smoliński (90 Kryszak), Szczot - Ruszkul, Rogalski (90 Górka).


Legia atakowała, starała się zagrozić bramce przeciwników, lecz jej ataki nie przynosiły pożądanego rezultatu. W 35. minucie Tomasz Jodłowiec próbował wyprowadzić akcję, ale nadział się na dwóch przeciwników, którzy odebrali mu futbolówkę. Błyskawicznie bardzo dobrym prostopadłym podaniem popisał się Marcin Smoliński, a w sytuacji sam na sam z Wojciechem Skabą świetnym, pewnym strzałem piłkę do siatki skierował kapitan Olimpii, Piotr Ruszkul.


Po przerwie podopieczni Jana Urbana ruszyli jeszcze żwawiej i agresywniej do ataku. W 52. minucie było 1-1. Z lewej strony w pole karne przeciwników wpadł Wladimer Dwaliszwili i po minięciu przeciwnika wyłożył piłkę Markowi Saganowskiemu, któremu nie pozostało już nic innego, jak wbić ją do siatki. W 64. minucie Legia prowadziła 2-1. Do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Tomasz Brzyski i dośrodkował ją w szesnastkę rywali. Tam pojedynek w powietrzu wygrał Artur Jędrzejczyk i pewnym strzałem głową pokonał Michała Wróbla.


Najbardziej szalona i emocjonująca była końcówka spotkania. Najpierw w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry futbolówkę do siatki skierował Marek Saganowski, a chwilę później rozgrywający bardzo dobre zawody Wladimer Dwaliszwili dopiął swego i zdobył swoją pierwszą oficjalną bramkę z "eLką" na piersi.


legia.com




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty