Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > I liga
Porażka Słoni w Suwałkach2018-08-23 07:59:00

W 6. kolejce Fortuna 1 Ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza na wyjeździe przegrał z Wigrami Suwałki 2-3 i spadł na przedostatnie miejsce w tabeli.


Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3-2 (1-1)

1-0 Kamil Sabiłło 21

1-1 Dawid Szymonowicz 35

2-1 Martin Adamec 55

3-1 Martin Adamec 80

3-2 Patrik Misak 90

Sędziował Paweł Malec (Łódź). Żółte kartki: Karankiewicz - Misak.

WIGRY: Węglarz – P. Olszewski (65 Kwaśniewski), Karbowy, Karankiewicz, Straus – Bartczak, Adamec, Najemski, Pawłowski (74 B. Olszewski), Mackiewicz – Sabiłło (62 Piekarski).

BBT: Gostomski – Sadzawicki, Kupczak, Szarek (83 Jovanović), Słaby (65 Skóraś) – Gergel, Szymonowicz, Purece, Miković  – Śpiączka (72 Misak), Gutkovskis.


Gospodarze prowadzili od 21. minuty po trafieniu Kamila Sabiłło, który w polu karnym wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem "Słoni". W 35. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Romana Gergela piłka dotarła do Dawida Szymonowicza, który wyrównał.


W 55. minucie mocnym uderzeniem gola dla Wigier zdobył Martin Adamec. Słowak w 80. minucie ponownie wpisał się na listę strzelców. Celnie wykończył dobre dośrodkowanie Karola Mackiewicza. W 90. minucie Roman Gergel podał do Patrika Misaka, a ten technicznym strzałem nie dał szans bramkarzowi.


Trenerzy oceniają spotkanie:

Jacek Zieliński, (trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza): - Gratuluję gospodarzom wygranej. Nie możemy uwierzyć, że przegraliśmy. Spotkała nas przykra sprawa. Problem, który mamy ze skutecznością urósł już do dużych rozmiarów. Spowodował, że nie wygraliśmy spotkania, w którym powinniśmy zwyciężyć. Doceniam wysiłek i determinację gospodarzy. Zaprezentowali się bardzo ambitnie. Gdybyśmy zagrali na swoim normalnym poziomie to mecz mógłby się inaczej ułożyć. Przegraliśmy i nasza sytuacja robi się bardzo trudna.


Kamil Socha (trener Wigier Suwałki): - Po raz kolejny przekonaliśmy się jak szalona jest ta liga. W niej umiejętności czysto piłkarskie nie decydują o tym, że się wygrywa. Czasami przeważa o tym serce. Trenerowi Zielińskiemu gratuluję stylu zespołu i sposobu jego gry. Widać, że wykonuje bardzo dobrą pracę. Już wkrótce powinien zdobywać punkty. To, że teraz jego zespół jest w  tym miejscu nic nie znaczy. Świadczą o tym sytuacje z poprzedniego sezonu. Dziś wygraliśmy dzięki włożonemu sercu i ambicji. W naszym wypadku trzeba je wyszarpywać rywalom. Bardzo się cieszymy z tej wygranej.


termalica.brukbet.com




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty