Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska
Wisła lepsza od Słowaków, ale z kłopotami2010-06-26 15:59:00

Wisła Kraków pokonała 8. zespół słowackiej I ligi Tatrana Preszov w drugim sparingu przed startem nowego sezonu ekstraklasy. Mecz rozegrany w Nowym Targu miał szczytny cel - pomoc powodzianom ze Szczurowej.


Wisła Kraków - Tatran Preszov 3-2 (3-0)

1-0 Jirsak 16
2-0 Paweł Brożek 31
3-0 Piotr Brożek 40
3-1 Belejik 51
3-2 Josl 79

WISŁA: Kurto - Singlar, Marcelo (69 Kowalski), Cleber, Diaz - Łobodziński, Jirsak (46 Garguła), Helton (60 Sobolewski), Mączyński - Piotr Brożek - Paweł Brożek (46 Etamane).
TATRAN: Divis - Piter-Bucko, Basista, Macko (59 Liptak), Ać - Pandurov (64 Josl), Katona (59 Cicman), Bognar (46 Dolny), Belejik (46 Bernardo), Farbak (46 Krajnik), Papaj (64 Vrsajević).

Dochód z meczu został przeznaczony na pomoc powodzianom, Wisła przekazała też komplet koszulek klubowi Bizon Szczurowa, którego boisko ucierpiało w trakcie powodzi. Dar przekazał w przerwie meczu prezes klubu Bogdan Basałaj.

Trener Henryk Kasperczak może się trochę niecierpliwić. Dysponuje na razie bardzo wąskim składem. Przy urazie barku nowego bramkarza  Milana Jovanicia i przy trwającej jeszcze rehabilitacji Mariusza Pawełka w bramce Wisły stanął Filip Kurto. W sparingu nie mógł też zagrać  Patryk Małecki, bo w trakcie zgrupowania dopadły go kłopoty z więzadłami krzyżowymi. Z przodu z Pawłem Brożkiem operował więc jego brat Piotr.
Wiślacy, mimo tych kadrowych kłopotów rozegrali dobrą pierwszą połowę. Prowadzili po niej 3-0. W drugiej dostarczyli trenerowi sporo atrakcji, po pierwsze tracąc dwie bramki, po drugie tracąc też pomysł na grę.  Tatran, grający w drugiej w hierarchii lidze słowackiej, był w niej wyraźnie lepszy.
Zagrali obaj testowani przez Wisłę zagraniczni piłkarze - Brazylijczyk Helton od początku, Kameruńczyk Etamane wszedł w drugiej połowie.
We wtorek Wisła wyjeżdża na drugie zgrupowanie do Niemiec.

 

Po meczu w Nowym Targu doszło do wypadku. Z dachu budynku obok boiska spadła dziennikarka strony wislakrakow.com, stamtąd filmowała mecz. Upadek z kilkumetrowej wysokości wyglądał groźnie, pierwsze diagnozy mówiły o poważnych złamaniach, ale serwis Wisły informuje, że obrażenia nie są tak groźne jak wyglądała cała sytuacja.

 

Jak padły bramki

1-0
Junior Diaz z autu wyrzucił piłkę do Pawła Brożka. Ten przebiegł kilka metrów, odegrał na prawo do Tomasa Jirsaka, który wziął na zamach jednego z rywali, poczekał, aż się położy, i spokojnie z ok. 17 metrów uderzył w okienko bramki Tatrana. Piękny gol!
2-0
Paweł Brożek wpadł z lewej strony w pole karne Tatrana, ograł obrońcę, ograł bramkarza i z zerowego kąta umieścił piłkę w siatce
3-0
Wojciech Łobodziński dograł piłkę z prawego skrzydła wprost na głowę Piotra Brożka, który niepilnowany z kilku metrów umieścił ją w siatce
3-1
Błąd obrony Wisły i Filipa Kurto. Cleber zostawił piłkę Kurto, który wybiegł z bramki, chcąc wykopać ją daleko od pola karnego Wisły. Trafił jednak w Belejika, który wbiegł w pole karne Białej Gwiazdy i mimo rozpaczliwych prób interwencji bramkarza, umieścił ją w siatce.
3-2
Tomas Josl bezpośrednio z rzutu wolnego trafił do bramki.

 

RB/ST/wisla.krakow.pl


wislatatran.jpg
wisladruzyna.jpg
wojclobodzinski.jpg
juniordiaz.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty