- Firma REMES od przyszłego sezonu nie będzie już sponsorem tytularnym Pucharu Polski - powiedział agencji ASInfo prezes Bartosz Remplewicz. Trzyletnia umowa pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a firmą REMES została podpisana 21 września 2007 roku i w świetle powyższej wypowiedzi pewnym jest, iż nie zostanie przedłużona.

- Rzadko się zdarza, by stracić gola w 40. sekundzie, a po 10 minutach przegrywać już 0-2. Nikt się tego nie spodziewał - przyznał trener Wisły, Henryk Kasperczak, po przegranym dwumeczu z Lechią Gdańsk i odpadnięciu z Remes Pucharu Polski.

Jak nam przed chwilą potwierdziła stacja Orange Sport, sympatycy piłki nożnej będą dzisiaj wieczorem mogli obejrzeć mecz Pucharu Polski pomiędzy Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk. Transmisja w kodowanym kanale Orange sport info, ale równocześnie darmowy przekaz w internecie na stronie www.orangesport.pl

Lechia Gdańsk wierzy, że we wtorek na Suchych Stawach pokona Wisłę Kraków i awansuje do półfinału Remes Pucharu Polski. - Mamy duże szanse w rewanżu, po niezłym wyniku z pierwszego meczu, mimo, że w lidze przegraliśmy 0-3. Jeśli teraz przejdziemy Wisłę, to nic nie stoi już na przeszkodzie, żeby sięgnąć po Puchar Polski - twierdzi Tomasz Kafarski, szkoleniowiec gdańskiej ekipy.

- Nie żyjmy przeszłością, myślmy o tym co możemy zrobić lepiej. Zaakceptowałem pierwszą połowę, ale drugiej nie mogę. Żyjmy nadzieją, że będzie lepiej. Cudów nie wymyślimy - powiedział trener Wisły Henryk Kasperczak po bezbramkowym meczu z Lechią.

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 3-1 w ćwierćfinale piłkarskiego Remes Pucharu Polski. Gospodarze przegrywali po strzale Tomasza Frankowskiego, ale potem w 12 minut zdobyli trzy gole.

W ćwierćfinale REMES Pucharu Polski Lechia Gdańsk trafiła na Wisłę Kraków. Paweł Nowak, pomocnik gdańskiej drużyny, nie załamuje rąk z tego powodu.

- Z kim gramy? Lechia? O, to ciekawy rywal. Będzie mecz przyjaźni - rzucił Rafał Boguski, gdy dowiedział się, że Wisła trafiła na Lechię w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Czekaliśmy na karne, ale się nie doczekaliśmy - powiedział Arkadiusz Baran po przegranej po dogrywce 0-2 z Legią w 1/8 finału Remes Pucharu Polski.