- Firma REMES od przyszłego sezonu nie będzie już sponsorem tytularnym Pucharu Polski - powiedział agencji ASInfo prezes Bartosz Remplewicz. Trzyletnia umowa pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a firmą REMES została podpisana 21 września 2007 roku i w świetle powyższej wypowiedzi pewnym jest, iż nie zostanie przedłużona.

Trzy lata temu podpisanie umowy pomiędzy firmą REMES a PZPN-em było momentem przełomowym w 82-letniej historii Pucharu Polski. Wcześniej bowiem te rozgrywki, odbywające się pod honorowym patronatem Prezydenta RP, nie miały sponsora. - Ze współpracy z firmą Sportfive, która powierzyła nam misję odbudowania autorytetu Pucharu Polski jesteśmy w pełni zadowoleni. Przedstawiciele Sporfive zaufali nam, mając na uwadze wiele naszych projektów, także tych związanych z młodzieżą, które okazały się być wielkim sukcesem - stwierdził Remplewicz.

- Zadanie, którego firma REMES podjęła się trzy lata temu nie było łatwe - trzeba było znów przyciągnąć ludzi na stadiony, na nowo budować markę Pucharu Polski, zadbać o kwestie finansowe takie jak chociażby premie i z perspektywy czasu, moim zdaniem, naszej firmie ta sztuka się udała - przyznał prezes REMES. - Nasza współpraca jako sponsora Pucharu Polski dobiega końca przede wszystkim z powodów finansowych. Nakłady, jakie w przyszłości trzeba będzie ponieść, aby wciąż podnosić rangę turnieju przekraczają bowiem możliwości firmy REMES - przyznał z rozbrajającą szczerością Bartosz Remplewicz.

Prezes firmy REMES zapytany o ocenę współdziałania z Polskim Związkiem Piłki Nożnej odparł: - Bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej, lecz z pewnością początek był tragiczny. Wielu projektów, z powodu braku "zielonego światła" ze strony władz PZPN, nie udało nam się wcielić w życie, ale ogólnie współpraca układała się poprawnie - dodał Remplewicz. W Związku jest wielu młodych ludzi, którzy chcą zrobić dużo dobrego dla polskiej piłki. Oczywiście spotkaliśmy się również z sytuacjami, które trudno zrozumieć, wynikającymi z układów sięgających epoki gierkowskiej lecz ostatecznie w wielu sprawach udało nam się dojść do porozumienia - zakończył Remplewicz.

Sprawę postanowił skomentować także Tomasz Cieślik z firmy Sportfive: - Puchar Polski na pewno będzie miał nowego sponsora tytularnego, lecz na razie nie chciałbym odkrywać wszystkich kart. Prowadzimy rozmowy z zainteresowanymi stronami i mogę zapewnić, iż są to poważni ludzie, którzy zapewnią odpowiedni poziom rozgrywkom o ponad 80-letniej przecież historii - podsumował Cieślik.