Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Liga Światowa: Udany rewanż Amerykanów2011-06-19 05:33:00

Siatkarze USA zrewanżowali się za piątkową porażkę i po 130 minutach wygrali z Polską 3-1. To pozwala im jeszcze myśleć o awansie do Final Four Ligi Światowej.


USA – Polska 3:1 (25:21, 15:25, 25:18, 25:22)

USA: David Lee, Clayton Stanley, William Priddy, Brian Thornton, Russell Holmes, Matt Anderson, Richard Lambourne (libero) oraz Ryan Millar, Paul Lotman, Kevin Hansen.

POLSKA: Łukasz Żygadło, Zbigniew Bartman, Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Jakub Jarosz, Paweł Woicki, Michał Ruciak, Michał Bąkiewicz.

 

Podobnie jak dzień wcześniej hala Hoffman Estates pod Chicago wypełniona była przede wszystkim polskimi kibicami, których zjawiło się ponad 4 tysiące. Michał Bąkiewicz, kapitan polskiego zespołu, na konferencji pomeczowej po pierwszym spotkaniu powiedział, że drużyna zagrała tak dobre spotkanie dzięki wspaniałemu dopingowi polskich fanów.

Biało-czerwoni na boisko wybiegli w tym samym składzie, a w reprezentacji Stanów Zjednoczonych nastąpiła jedna zmiana na środku bloku - Ryana Millara zastąpił Russell Holmes.

 

W pierwszym secie to Amerykanie dyktowali warunki na boisku. Gospodarze zagrali o niebo lepiej niż w piątek. W ich drużynie zaczął funkcjonować blok, na środku rewelacyjnie spisywał się Holmes, a w ataku brylował Anderson. Natomiast nasi zawodnicy popełniali bardzo dużo błędów własnych, szczególnie w polu zagrywki. Na drugą przerwę techniczną schodzili gospodarze z czteropunktową przewagą, którą utrzymali do końca partii.

 

Drugi set rozpoczął się idealnie dla naszych zawodników. Po atakach Kubiaka i Kurka, skutecznych blokach biało-czerwonych i asie serwisowym Nowakowskiego Polacy wygrywali już 6:1, a później 8:3. Prowadzenie z biegiem odsłony powiększało się i podopieczni Anastasiego pewnie wygrali do 15.

 

W trzeciej partii od samego początku Amerykanie wywalczyli przewagę, którą sukcesywnie powiększali.  W drużynie mistrzów olimpijskich w szczególności punktował Anderson, który bombardował Polaków swoimi atakami. Dużą rolę odegrał też szczelny blok gospodarzy. Przy stanie 14:10 miejscowi zdobyli 6 punktów w jednym ustawieniu, a ich przewaga urosła do 10 punktów. Polacy w końcówce zaczęli odrabiać straty, udało im się zredukować tę ogromną przewagę do 5 oczek. Ostatecznie przegrali do 18. Partię zakończył Anderson.

 

Czwarta odsłona zaczęła się dobrze dla Polaków. W dużej mierze dzięki skutecznemu blokowi biało-czerwoni odskoczyli na kilka punktów. Niestety gospodarze szybko doprowadzili do remisu 15:15. Od tego momentu toczyła się wyrównana walka do stanu 20:19. Później Amerykanie wywalczyli czteropunktową przewagę 24:20. Polakom udało się jeszcze obronić dwie piłki setowe. Przy trzeciej w ataku pomylił się Bartman.

KS/pzps.pl

 

 

Grupa A

1. Brazylia          7    18   19-  5

2. USA                8    15   16-13

3. POLSKA        8    12   14-12

4. Portoryko       7     0      2-21

 

 


usapolska.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty