Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Liga Mistrzyń: Muszynianka lepsza w tie-breaku2011-02-03 18:48:00

Siatkarki Bank BPS Fakro Muszyna wygrały pierwszy mecz I fazy play-off siatkarskiej Ligi Mistrzów z wicemistrzem Włoch - MC Carnaghi Villa Cortese 3-2. Rewanż w najbliższą środę w Villa Cortese o godz. 20:30. Przypomnijmy, że poszczególne sety nie liczą się do bilansu a wyłącznie wygrane. Jeśli zwyciężą Włoszki, to dojdzie do tzw. "złotego seta".


Bank BPS Fakro Muszyna - MC Carnaghi Villa Cortese 2-2 (25-16, 26-24, 23-25, 21-25, 16-14)

Sędziowali: Cor van Gompel (Holandia) i Zdravko Hranić (Chorwacja). Widzów 1100.

MUSZYNA: Bednarek-Kasza, Jagieło, Kaczor, Gajgał, Stam-Pilon, Sadurek, Zenik (libero) oraz Śrutowska, Wensink, Kasprzak, Kaczorowska

MC-CARNAGHI: Negrini, Jontes, Berg, Hodge, Anzanello, Cruz, Cardullo (libero) oraz Bosetti, G. Rondon, Aguero

 

Początek był świetny w wykonaniu Muszynianki, która objęła prowadzenie 3-0. Po chwili trafiła w taśmę Bednarek-Kasza, dwa błędy w przyjęciu popełniła Zenik i Włoszki wyszły na 4-3. Nie na długo, bowiem świetna gra w defensywie, a zwłaszcza w bloku, pozwoliła naszej drużynie odskoczyć na 10-7, by na drugą przerwę techniczną schodzić z wynikiem 16-10. I na tym w zasadzie skończyły się emocje w tej partii, bowiem rywalki nie miały recepty na przebicie się na siatce. Przy wyniki 20-13 Włoszki poddały się i chciały jak najszybciej rozpocząć drugi set.

 

Druga partia rozpoczęła się znów od wysokiego prowadzenia Muszynianki 7-1, później było 13-8 i 20-15, ale coś się zacięło u gospodyń. Szczególnie zawodziła Kaczor, a gdyby kończyła swe ataki, to nie byłoby problemu w tym secie. W dramatycznej końcówce Włoszki prowadziły 24-23 i miały piłkę setową. Wystarczył jednak skuteczny blok Wensink, która właśnie pojawiła się na boisku i autowy atak Amerykanki Hodge, aby Muszynianka wygrała 26-24.

 

W trzecim secie świetnie grała Wensink - broniła, atakowała i serwowała. Głównie to jej postawa pozwalała zespołowi z Muszyny utrzymywać wynik w okolicach remisu: 3-1, 6-8, 13-13, 16-15, 18-19. Później po prostych błędach miejscowych drużyna z Villa Cortese odskoczyła na 22-19 i wygrała do 23, choć przy stanie 23-24 atak Jagieło był w boisku!

 

Czwarta partia to spora nerwowowść i seryjne zdobywanie punktów przez zespoły. Było 2-0, 4-3, 8-7, 15-10, 15-14, 20-15 i... 21-25. Czy trzeba coś więcej dodać?

 

- Musimy pograć kombinacyjnie, bo jeśli dalej zagramy lewo-prawo, to przegramy mecz - mówił w tie-breaku przy stanie 4-5 trener Serwiński. I choć podopieczne nie wykonały polecenia, to dwa bloki i szkolny błąd Hodge (przekroczenie linii) pozwoliły odskoczyć na 11-7. Cóż z tego, skoro po chwili było już 11-11! W końcówce polski zespół miał dwa meczbole po atakach Kaczor, ale kropkę nad "i" postawiła Berg wrzucając Cruz w siatkę. Przyjezdne więc ułatwiły zadanie, ale Muszynianka powinna zwyciężyć w trzech setach i obyłoby się bez dramaturgii.

Najwięcej punktów zdobyły Jagieło 26 oraz Kaczor i Stam-Pilon po 15.

Play-off 12:

Bank BPS Fakro Muszyna - MC-Carnaghi Villa Cortese 3-2

VK Modranska Prostejov - Rabita Baku 3-2

Zariecze Odincowo - Volero Zurych 3-0

Scavolini Pesaro - Dynamo Moskwa 3-2

RC Cannes - Eczacibasi VitrA Stambuł 0-3

Aluprof Bielsko-Biała - VakifGunesTTelekom Stambuł 1-3

Mecze rewanżowe 9-10 lutego

 

(gst)

Aktualizacja 18:55, 19:24, 19:52, 20:14, 23:01





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty