Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
LM siatkarek: Vakifbank gromi w Muszynie2011-01-06 19:53:00

Siatkarki Banku BPS Fakro Muszynianki przegrały z Vakifbankiem Stambuł 1-3 w meczu grupy A Ligi Mistrzyń. To druga taka sama porażka z tureckim zespołem, która komplikuje sytuację Polek w grupie.


Są pod ścianą, jeśli chodzi o awans do dalszych gier, a teraz przed nimi mecz w Odincowie z będącym w tak samo trudnej sytuacji Odincowem. Vakifbank jest już w dalszej fazie LM.

Bank BPS Fakro Muszynianka - Vakifbank Stambuł 1-3 (25-23, 20-25, 14-25, 14-25)

Bank BPS Fakro: Bednarek-Kasza, Kaczor, Sadurek, Gajgał, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (libero) oraz Kaczorowska, Śrutowska, Kasprzak, Wensink.
VakifGunesTTelekom: Sonsirma, Ozdemir Benli, Glinka, Toksoy, Nikolić, Poljak, Guresem (libero) oraz Kirdar, Gurkaynak, Onal.
Sędziowali: Gert Blyaert (Niemcy) i Hans Almkvist (Szwecja). Widzów: 1100.

 

- W moim zespole widać wielką chęć zwycięstwa, choć nie ma mowy o jakimś rewanżu. Mecz w Stambule, przegrany 1-3, tak jak pierwszy mecz z Zarieczem, nie był dla nas udany. Teraz może być zupełnie inaczej, jednak patrząc na układ punktów najważniejsze będzie raczej spotkanie w Moskwie - mówi przed pierwszym meczem 2011 roku Bogdan Serwiński.

Tę wielką chęć zwycięstwa widać było w pierwszym secie, bo turecki zespół dwukrotnie wysoko prowadził, a Polki dwukrotnie odrabiały stratę, w końcówce seta znaczną (18-23). Dzięki świetnym zagrywkom Mileny Sadurek i Aleksandry Jagieło, Muszynianka była w stanie zmusić rywalki do błędów. Dwa Jeleny Nikolić i jeden Małgorzaty Glinki pozwoliły najpierw wyrównać, a potem zwyciężyć 25-23.

 

W drugim secie nie było zwycięskiej powtórki. Początek był jeszcze wyrównany, nawet muszynianki nieznacznie prowadziły (10-8), ale w końcówce Turczynki lepiej pilnowały prowadzenia i wygrały 25-20. Glinka przypieczętowała zwycięstwo ostatnim punktem.

 

Trzeci set to był pogrom muszynianek, przegrywały szybko kilkunastoma punktami. W końcówce przekroczyły granicę 10 punktów (a było już 9-22) i dołożyły jeszcze parę, ale to było raczej czekanie na egzekucję.W tej partii pierwsze skrzypce grała Glinka.

Cudu nie było w czwartej partii, wicemistrzynie Polski znów dały rywalkom szybko uciec na kilka, a potem kilkanaście punktów. - Trochę ambicji pokażcie - apelował trener Bogdan Serwiński, ale był tak samo bezradny jak jego podopieczne.

 

W drugim meczu grupy A: Crvena Zvezda Belgrad - Zariecze Odincowo 2-3  25:23, 16:25, 11:25, 25:18, 11:15)

 

1. VakifGunesTTelekom          5     13      15-  6
2. Zariecze Odnicowo               5     11     11-11
3. Bank BPS Fakro Muszyna   5       7      10-11
4. Crvena Zvezda                       5       2        7-15

mst





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty