Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Reprezentacja
Turniej Wielkich Mistrzów: przegrywamy drugi mecz w rytmie Zakopowera2009-11-19 08:13:00 AnGo

Polska - Kuba 1-3 (25-22, 18-25, 18-25, 22-25)

W drugim spotkaniu Pucharu Wielkich Mistrzów polscy siatkarze doznali drugiej porażki. Po przegranej z Japonią pierwszego dnia (2-3), tym razem musieli uznać w Osace wyższość Kubańczyków.

 


Pierwszy set to wyrównana gra, ale z upływem czasu polski zespół zyskiwał przewagę i po czterech efektownych atakach Jarosza prowadziliśmy 9-6. Kubańczycy po kilku blokach doprowadzili do remisu (13-13), ale kilka prostych błędów znów dało pewne prowadzenie Polsce (17-13, 20-16, 23-20). W końcówce weszli Bartman i Pliński, a podwyższenie bloku dało wymierną korzyść. Kubańczycy się pogubili i oddali nam darmową piłkę. Po ośmiu punktach Jarosza i czterech Kurka wygraliśmy 25-22.

 

Druga partia zaczęła się od wysokiego 4-0, ale sporo błędów w naszej zagrywce, zablokowanie Jarosza i as serwisowy Leala dało Kubańczykom spory komfort. Wyszli po raz pierwszy w meczu na prowadzenie 11-10 i nie oddali go już do końca (19-15, 23-17, 25-18).

 

Trzeci set rozpoczął się podobnie jak drugi - od wysokiego prowadzenia 4-0, z tą jednak różnicą, że tym razem to Kubańczycy osiągnęli taki wynik. As serwisowy  Możdżonka i pojedynczy blok  Nowakowskiego sprawiły jednak, że biało-czerwoni od razu doprowadzili do remisu (4-4). Taki stan długo się niestety nie utrzymał, bo chwilę później Polaków ogarnęła niemoc w ataku, a rywale w dalszym ciągu świetnie spisywali się w polu zagrywki (6-10, 8-13, 11-16). W końcówce tego seta Kubańczycy jeszcze zwiększyli przewagę (14-21, 15-23), a ostatni punkt zdobyli po zepsutej zagrywce  Ruciaka (18-25).

 

W ostatniej partii trwała zacięta walka do stanu 14-14. Później Kubańczycy odskoczyli na cztery punkty i choć zrobiło się 22-23, to w końcówce Polacy nie mieli nic do powiedzenia i przegrali już przy pierwszym meczbolu. Najlepszym zawodnikiem na boisku był błyskotliwy Aties Simon, który zdobył 21 punktów - 10 po atakach, 6 blokiem i 5 po asach serwisowych! W naszej drużynie Jarosz zdobył 21, Kurek 12 i Nowakowski 10 punktów. Mecz się zakończył po 102 minutach.


W zespole "Biało-czerwonych" nastąpiły dzisiaj trzy zmiany. Za Bąkiewicza w wyjściowej szóstce znalazł się Ruciak,  Plińskiego zastąpił Nowakowski, a Gromadowskiego Jarosz.


Komentatorzy Eurosportu zastanawiali się pod koniec spotkania czy organizatorzy puszczą - jak to jest w zwyczaju podczas siatkarskich turniejów - polską piosenkę. Tymczasem od pierwszego seta do znudzenia prezentowano tylko jeden utwór Zakopowera pod znamiennym tytułem "Kiebyś Ty"...
Trzeci mecz Polacy rozegrają w sobotę o godz. 4.30. Ich przeciwnikiem będzie drużyna Brazylii.

 

POLSKA: Możdżonek, Ruciak, Jarosz, Łomacz, Kurek, Nowakowski, Ignaczak (libero) oraz Pliński, Bartman, Bąkiewicz.

KUBA: Camejo, Leon, Leal, Hierrezuelo, Sánchez, Gutierrez (libero) oraz Cepeda, Bell, Simón, Dominico, Díaz, Hernandez.

 

W pierwszym czwartkowym meczu:

Brazylia - Iran 3-1 (25-22, 25-18, 23-25, 25-19)

Egipt - Japonia 1-3 (15-25, 25-22, 21-25, 17-25)

 

1.    Japonia     2      4     6-3
2.    Brazylia     2      4     6-3
3.    Kuba         2      3     5-4   
4.    Iran           2     3      4-5   
5.    Egipt         2      2     3-6   
6.    Polska       2      2      3-6

 

Aktualizacja 9:40, 17:23


AnGo
jar1.jpeg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty