Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
 - PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
 - STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
 - MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
 - JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
 - FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
 - Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
 - Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
 - Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
 - Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
 
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
 - 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
 - Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
 - Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
 - Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
 - 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
 - OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
 - 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
 
Popisowa partia reprezentacji Niemiec w ćwierćfinale MŚ - rozbiła Argentynę aż 4-0! W trzeciej minucie Thomas Mueller zdobył głową bramkę, dającą Niemcom prowadzeniom i to był cios, który złamał argentyńskiego ducha. W 67 min Diego Maradona zadrżał po raz drugi - Miroslav Klose podwyższył na 2-0, a to nie był koniec koncertu Niemców.
Niemcy - Argentyna 4-0 (1-0)
1-0 Mueller
2-0 Klose 67
3-0 Friedrich 74
4-0 Klose 89
Sędziował Ravshan Irmatov (Uzbekistan). Żółte kartki: Otamendi - Mueller.
 NIEMCY: Neuer - Lahm, Friedrich, Mertesacker,  J. Boateng (72 Jansen) - Khedira (78 Kroos),  Schweinsteiger,  Mueller (84 Trochowski), Ozil - Podolski, Klose. 
 ARGENTYNA: Romero - Otamendi (70 Pastore), Demichelis, Burdisso,  Heinze - Rodriguez,
Mascherano, Di Maria (76 Aguero), Tevez - Messi, Higuain.
'
Cios zadany przez Niemców w trzeciej minucie miał na Argentyńczyków druzgocący wpływ. Mueller lekkim muśnięciem piłki głową po rzucie wolnym wykonywanym przez Scheinsteigera posłał piłkę do siatki, nie zatrzymał jej bramkarz Argentyńczyków, choć czekał już z wysuniętymi rękami. Zdaje się, że wszystkiego się podopieczni Diego Maradony spodziewali, ale nie takiego obrotu spraw. Niemcy kontrolowali sytuację przez pierwsze pół godziny. A "Die Nationalelf" w 24. minucie mogli prowadzić już 2-0. Mueller łatwo minął kilku rywali i wbiegł w pole karne z prawej strony, odegrał do Klosego, ale ten uderzył nad poprzeczką. Potem nieśmiałe próby strzałów Argentyńczyków nie sprawiały kłopotów niemieckiemu bramkarzowi. Pierwszy celny strzał "Albicelestes" oddali dopiero w 36. minucie, jednak z uderzeniem Di Marii poradził sobie Manuel Neuer. Jedyny raz Argentyńczykom wydawało się, że oszukali obrońców Niemiec, bo trafili do bramki, ale z widocznego spalonego. Sędzia nie mógł uznać gola.
To co się stało w drugiej połowie, będzie największym koszmarem dla  dumnej Argentyny i jej pewnego siebie trenera. Dwukrotnie Miroslav Klose  i raz Arne Friedrich, przy wydatnej pomocy Lukasa Podolskiego i Thomasa  Muellera, pogrążyli  rywali. Zagrali znakomity mecz. Drugą połowę Argentyńczycy rozpoczęli wprawdzie od zdecydowanych ataków i już w 48. minucie bliski wyrównania był Di Maria, który fantastycznie uderzył lewą nogą, jednak minimalnie obok bramki Neuera. Z każdą kolejną minutą ataki zespołu z Ameryki Południowej nabierały tempa, ale to Niemcy strzelili bramkę. W 67. minucie fatalny błąd na prawej stronie popełnili argentyńscy obrońcy - z piłką przedarł się Podolski, który dokładnie podał do ustawionego w polu bramkowym Klosego, a ten z metra wpakował futbolówkę do siatki. Sześć minut później podopieczni Joachima Loewa prowadzili już 3:0. Schweinsteiger minął po lewej stronie kilku rywali i wyłożył piłkę Friedrichowi, a ten z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki. Po stracie trzeciej bramki Argentyńczycy stracili nadzieje na korzystny rezultat i na minutę przed końcem spotkania wykorzystał to Miroslav Klose, który po podaniu Mesuta Ozila uderzył obok bezradnego Sergio Romero, ustalając wynik meczu.
Bohater meczu: Miroslav Klose (Niemcy)
Napastnik Bayernu Monachium strzelił Argentynie dwie bramki, które znacząco przyczyniły się do awansu Niemców do półfinału mistrzostw świata.
Tak padły bramki:
0-1 Thomas Mueller 3
Z rzutu wolnego w pole karne piłkę dośrodkował Schweinsteiger, a Mueller uciekł rywalom i wpakował piłkę do siatki obok kompletnie zaskoczonego Romero.
0-2 Miroslav Klose 67
Fatalny błąd argentyńskiej defensywy na prawej stronie - z piłką przedarł się Podolski, który dokładnie podał do ustawionego w polu bramkowym Klose, a ten z metra wpakował futbolówkę do siatki.
0-3 Arne Friedrich 74
Schweinsteiger w prosty sposób wbiegł w pole karne, minął kilku rywali i wyłożył piłkę Friedrichowi. Romero bez szans.
0-4 Miroslav Klose 89
Ładna kontra Niemców. W sytuacji trzech na trzech Ozil przerzucił piłkę do Klose, który znów uderzył obok bezradnego Romero.
ST/ASInfo
- Anelka się tłumaczy z mundialu
 - Casillas: Marzenia czasami się spełniają
 - Bierhoff: Pomożemy
 - Nie umie poradzić sobie z dziećmi, ale poprowadzi finał MŚ
 - Lista sędziów na ostatnie cztery spotkania mundialu
 - Hiszpania nie wykorzystała karnego, Paragwaj też, ale David Villa niezawodnie trafia!
 - Wielkie Niemcy, Argentyna na kolanach!
 - 1/4 finału: Brazylia przegrała z Holandią!
 - Hiszpania ma Villę, więc ma i awans
 - Koszmarny błąd sędziego z Urugwaju
 - Ghana w ćwierćfinale, Clinton nie pomógł
 - Suarez dał awans Urugwajczykom
 - Niemcy osłabieni przed meczem z Anglią
 - Niemcy osłabieni przeciwko z Anglii?
 - MŚ 2010 w TV
 
więcej wiadomości >>>









   Specjalny kanał RSS