Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa
Remis w Gdańsku sukcesem Wisły2013-04-01 18:04:00

Wisła pozostaje w tym roku niepokonana, ale remis w Gdańsku może poczytać sobie za sukces. Lechia była w tym spotkaniu lepszym zespołem.


Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0-0

Sędziował Marcin Borski (Warszawa). Żółte kartki: Pietrowski (pauza w następnym meczu), Deleu - Sobolewski (pauza w następnym meczu). Widzów 13 937.

LECHIA: Buchalik - Deleu, Janicki, Bieniuk, Brożek - Surma, Pietrowski - Ricardinho (86 Kacprzycki), Machaj (80 Duda), Buzała - Wiśniewski.

WISŁA: Pareiko - Jovanovic, Głowacki, Chavez, Jaliens - Sobolewski, Wilk - Małecki, Garguła (86 Chrapek), Kosowski (63 Sarki) - Boguski (64 Genkow).


Przed rozpoczęciem gry uczczono pamięć dwóch kibiców Lechii, którzy zginęli w tragicznym wypadku wracając z poprzedniego meczu gdańskiej drużyny.


W 3. minucie do zagrania Piotra Brożka z lewego skrzydła spóźnił się Wiśniewski. Mogło być 1-0. W rewanżu metr od słupka strzelił Małecki. W początkowej fazie groźniejsi byli gospodarze, z dalsza uderzali Buzała i Ricardinho, ale niecelnie. Raz Buzała był w sytuacji podbramkowej odrobinę wolniejszy niż Pareiko. W 26. minucie trójkową akcję kończył Machaj, lecz z 14 m strzelił zbyt lekko.


Wiślacy w I połowie rozczarowali. Długie podania do środka, w wykonaniu Koseckiego czy Garguły, nie trafiały do adresatów. Goście w tej części gry nie oddali ani jednego celnego strzału. - Wygląda na to, jakbyśmy nie chcieli grać w piłkę - mówił w przerwie Kamil Kosowski.


Drugą odsłonę znów lepiej zaczęli lechiści. W 50. minucie Brożek sprawdził zza pola karnego Pareikę. 3 minuty później nieznacznie pomylił się mierzący w dalszy róg Wiśniewski. Gdańszczanie w tym okresie byli zdecydowanie lepsi! W 57. minucie bombę za szesnastki posłał Machaj, ale w środek bramki i golkiper gości instynktownie wybił piłkę na korner. W 62. minucie gospodarze byli bodaj najbliżej zdobycia gola, przycisnęli bardzo mocno i Buzała dwukrotnie był o krok od pokonania Pareiki.


Wiślacy byli do tej pory nieporadni i bezradni, ale w końcówce przebudzili się... na 10 minut. W 74. minucie szansę miał Genkow, lecz przegrał pojedynek sam na sam z Buchalikiem. Trzy minuty później goście przeprowadzili kontrę, Sarki dograł z prawej strony przed bramkę, ale Małecki nie zdążył uprzedzić interweniującego Deleu i okazja przepadła. W 82. minucie Genkow główkował z 9. metra, ale prosto w ręce bramkarza. Za moment Małecki zamiast w dobrej sytuacji uderzyć z pierwszej piłki niepotrzebnie próbował "kiwki" i zmarnował szansę.


Na finiszu znów Lechia starała się zadać zwycięskie trafienie, lecz nie potrafiła wypracować dogodnej okazji.


Gdańszczanie - wedle statystyk Canal+ - mieli zdecydowaną przewagę w strzałach (22-5), celnych strzałach (6-2), kornerach (7-3) i dośrodkowaniach (25-16), byli 54 procent czasu gry przy piłce. Podsumowaniem meczu była jednak statystyka najważniejsza: 0-0 w bramkach i 1-1 w punktach...

RST

genkow.jpg


Ekstraklasa 2012/2013MPKTBRZRP
1Legia Warszawa306759-222073
2Lech Poznań306146-221947
3Śląsk Wrocław304744-421389
4Piast Gliwice304641-4113710
5Górnik Zabrze304335-3112711
6Polonia Warszawa304245-3411910
7Lechia Gdańsk303842-4310812
8Wisła Kraków303828-3510812
9Zagłębie Lubin303738-3711712
10Jagiellonia Białystok303731-458139
11Korona Kielce303632-379912
12Pogoń Szczecin303529-3910515
13Widzew Łódź303330-418913
14Podbeskidzie Bielsko-Biała303239-438814
15Ruch Chorzów303135-488715
16GKS Bełchatów303124-3871013
Zagłębie wystartowało z trzema ujemnymi punktami za korupcję w sezonie 2005/06

pokaż więcej...


więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty