Po rozstaniu z posadą selekcjonera reprezentacji Polski, Leo Beenhakker może w pełni poświęcić się roli dyrektora technicznego w Feyenoordzie Rotterdam. Z tym klubem współpracował już w czasie pracy nad Wisłą, co wywoływało w Polsce spore kontrowersje.

- Stefan Majewski poprowadzi reprezentację Polski w eliminacyjnych meczach z Czechami i Słowacją. Co będzie dalej, zobaczymy. Do roli stałego selekcjonera mamy kilku kandydatów - zakomunikował prezes PZPN Grzegorz Lato.

Zainteresowanie posadą selekcjonera reprezentacji Polski rośnie z dnia na dzień. Wśród następców Leo Beenhakkera wymienia się również Ryszarda Tarasiewicza. Trener Śląska Wrocław przyznaje, że chce prowadzić biało-czerwonych.

Maciej Skorża docenia fakt, że wymienia się go w gronie kandydatów do funkcji trenera reprezentacji, ale nie pali się do objęcia tego stanowiska. - - Jeżeli ktoś zadaje mi pytanie, czy kiedyś bym chciał objąć fotel trenera reprezentacji, to odpowiedź brzmi: tak, kiedyś chciałbym.

- Po meczu ze Słowenią zaczęło się takie szaleństwo, że teraz niektórzy przepraszają za to, co wczoraj powiedzieli. Teraz potrzeba trochę spokoju - powiedział Jacek Zieliński, trener Lecha Poznań, poproszony o skomentowanie kompromitującej porażki reprezentacji Polski ze Słowenią 0-3.

- Śmieszy mnie to wszystko - stwierdza Leo Beenhakker na łamach dziennika "Algemeen Dagblad". 67-letni trener opowiada holenderskiej prasie o tym, w jaki sposób został zwolniony z reprezentacji Polski.

- Po raz pierwszy w historii Słowacja zagra na mundialu - mówi bez cienia dyplomacji piłkarz Manchesteru City Vladimir Weiss, choć z matematycznego punktu widzenia Słowacy jeszcze nie mogą być pewni awansu.

- Już po mistrzostwach Europy pękł pewien mit, a w środę szklanka ostatecznie została rozbita - komentuje trener Jerzy Engel pytany o Leo Beenhakkera i mecz Słowenia - Polska.

Leo Beenhakker zostanie dyrektorem technicznym Feyenoordu - pisze holenderska prasa. Z klubem z Rotterdamu "Don Leo" współpracuje od lutego. Dopiero teraz będzie mógł to robić oficjalnie.