Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Hokej > Wiadomości hokej
Hokeiści Podhala zagrają o piąte miejsce z KH Sanok, Unia przegrywa po dogrywce2011-03-13 19:30:00

Hokeiści Podhala Nowy Targ wygrali decydujący mecz play-off w Gdańsku ze Stoczniowcem i zagrają o piąte miejsce z KH Sanok.

Spotkanie było zacięte i trzymało do końca w napięciu. Na nieco ponad dwie minuty przed końcową syreną na ławkę kar powędrował Kamil Kapica z Podhala. Stoczniowiec miał "setki" na wyrównanie, na dodatek w ostatnich 30 sekundach ściągnął z lodu bramkarza, ale bramka nie padła.

Stoczniowiec Gdańsk MMKS Podhale Nowy Targ 1-2 (1-0, 0-2, 0-0)

1-0 Kantor - Chmielewski 16:02 w przewadze

1-1 Łabuz - K. Bryniczka  25:05 w przewadze

1-2 Różański - Baranyk  27:33

Stan rywalizacji: 3-2 dla Podhala.

 

Sędziowali: Włodzimierz Marczuk – Wojciech Moszczyński (obaj Toruń), Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz). Kary: 10 – 28 min. Widzów 1000

STOCZNIOWIEC: Odrobny – Kostecki, Mateusz Rompkowski; Janečka, Maciej Rompkowski, Skutchan – Smeja, Kabat; Jankowski, Ziółkowski, Strużyk – Kantor, Skrzypkowski; Chmielewski, Wróbel, Drzewiecki – Marzec, Kwieciński.

PODHALE: Rajski – K. Kapica, Łabuz; Różański, K. Bryniczka, Baranyk – Dutka, W. Bryniczka; Jastrzębski, Kolusz, D. Kapica – Cecuła, Sulka; Neupauer, Michalski, Kmiecik – Gaj, Bomba, Tylka.

 

Mecz o 3. miejsce:

JKH GKS Jastrzębie  Aksam Unia Oświęcim 5-4 (1-1, 1-1, 2-2 - 1-0) po dogr.

0-1 Řiha 1:43

1-1 Lipina - Danieluk 12:44

2-1 Danieluk - Górny 22:58

2-2 Tabaček - Zatko - Dronia 31:40 w przewadze

2-3 Zatko - Tabaček 48:11 w przewadze

3-3 Lipina - Pastryk 50:31 w przewadze

4-3 Bryk - Urbanowicz 52:51

4-4 Gabryś - Krajči 59:29

5-4 Słodczyk 61:52

 

Sędziowali: Przemysław Kępa i Jacek Rokicki oraz Wojciech Kolusz i Robert Długi (wszyscy Nowy Targ). Kary: 14-20 minut. Widzów: 1800. Stan play-off (do 3 zwycięstw): 1-1, kolejny mecz we wtorek w Oświęcimiu.

JKH: Kosowski – Bryk, Rimmel; Danieluk, Kral, Lipina – Górny, Labryga; Bordowski, Słodczyk, Urbanowicz – Dąbkowski, Pastryk; Furo, Kąkol, Kulas.

UNIA: Witek – Zatko, Dronia; Krajci, Tabaczek, Rziha – Cinalski, Gabryś; S. Kowalówka, Jakubik, Jaros – Piekarski, Flaszar; Valusiak, Stachura, Wojtarowicz oraz Modrzejewski.

 

Liczna grupa oświęcimskich fanów, która przyjechała do Jastrzębia, zaczęła rozważać szansę Unii na zwycięstwo w karnych, bo w tym sezonie w takich okolicznościach jeszcze nie wygrała, ale te spekulacje przerwał Marcin Słodczyk, który po przejęciu krążka w strefie środkowej lodowiska przejechał linię niebieską oświęcimskiej tercji obronnej, a mając przed sobą Dronię, uderzył zza zasłony i Przemysław Witek sprawiał wrażenie zaskoczonego, więc przyszło mu wyjąć krążek z siatki. Jastrzębianie mogli fetować wyrównanie rywalizacji o brązowy medal. – Straciliśmy dwa gole, które nie powinny nam się zdarzyć – powiedział Waldemar Klisiak, który oglądał mecz z boku, bo zmogła go choroba, a jego miejsce na tafli zajął Sebastian Kowalówka. – Bramka Lipiny na 3-3 była dla nas nieszczęśliwa, a i tej w dogrywce mogliśmy uniknąć. Było to chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie rozegrane w Jastrzębiu, a po raz kolejny przegraliśmy. Strzelając cztery gole na wyjeździe i to w dodatku w Jastrzębiu, trzeba umieć wygrać.

JAC

 

 

 





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty