Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Piąte zwycięstwo polskich siatkarzy2011-11-27 08:50:00

Po dniu przerwy polscy siatkarze rozegrali w niedzielę szósty mecz w Pucharze Świata. Piąta wygrana - tym razem z Chinami 3:1 - jest cenna, bowiem Azjaci to bardzo niewygodny rywal.


Polska - Chiny 3:1 (17:25, 25:20, 25:21, 25:19)

POLSKA: Paweł Zagumny (3), Bartosz Kurek (18), Zbigniew Bartman (3), Łukasz Wiśniewski (4), Marcin Możdżonek (8), Krzysztof Ignaczak (l) oraz Michał Winiarski (12), Jakub Jarosz (21), Łukasz Żygadło (3), Piotr Nowakowski (3).

CHINY: Bian Hongmin, Zhang Chen, Liang Chunlong, Zhong Weijun, Chen Ping, Li Runming, Ren Qi (l) oraz Yuan Zhi, Zhan Guojun, Song Jianwei.

 

Chińczycy do tej pory wygrali w pięciu meczach tylko dwa sety, ale za to z Brazylią! Należało więc z pokorą podejść do najsłabszej na razie drużyny turnieju.

Początek był udany dla polskiego zespołu, który prowadził 7:4. Od tego momentu nasza drużyna stanęła i od stanu 10:11 nie miała już wiele do powiedzenia.

W drugim secie znów prowadziliśmy 5-3, by po chwili zrobiło się 7:10. I w tym momecie trener Anastasi dokonał trzeciej, ale ważnej zmiany - za Zagumnego pojawił się na boisku Żygadło. To od razu dało wymierną korzyść i "Biało-czerwoni" wyszli na prowadzenie 11:10. I już do końca kontrolowali wydarzenia, a było to o tyle łatwiejsze, że przy stanie 18-16 kontuzji stawu skokowego doznał skuteczny Chen Ping.

Trzecia partia to spokojna gra Polaków: 5:3, 12:8, 14:11. W tym momencie przestój mógł sporo kosztować, bowiem Chińczycy objęli prowadzenie 19:18 i zrobiło się nerwowo. Przy stanie 23:21 rywale dwa razy atakowali w aut i to pozwoliło wygrać.

Ostatni set był tylko formalnością. 7:3, 11:4, 17:9 daje jasność co do ogromnej przewagi naszej drużyny. I choć w pewnym momencie rywale nieco odrobili straty (18:14), to zwycięstwo w tej partii i całym spotkaniu nie było zagrożone.

Najlepszym zawodnikiem w polskim zespole wybrano Jakuba Jarosza.

W poniedziałek Polska zagra z USA, transmisja od godz. 7 w Polsacie Sport.

Szósty dzień Pucharu Świata:

Fukuoka
Iran - USA 0:3 (15:25, 25:27, 14:25)
Najwięcej punktów: Seyed Mehdi Bazargarde 10 - Clayton Stanley 25

Polska - Chiny 3:1 (17:25, 25:20, 25:21, 25:19)

Japonia - Egipt 3:1 (27:29, 25:17, 25:23, 25:12)

Najwięcej punktów: Kunihiro Shimizu 20 - Ahmed Abdelhay 30

Hamamatsu
Serbia - Rosja 0:3 (16:25, 16:25, 15:25)
Najwięcej punktów: Uros Kovacević 11 - Taras Chtiej 13

Argentyna - Brazylia 0:3 (22:25, 20:25, 21:25)
Najwięcej punktów: Ivan Castellani i Mariano Giustiniano po 7 - Neves Leandro Vissotto 17

Kuba - Włochy 3:1 (25:21, 19:25, 25:20, 25:17)
Najwięcej punktów: Venero Wilfredo Leon 21 - Michal Lasko 20

(gst)

 

m pkt z-p sety małe pkt
1. Polska 6 16 5-1 17:7 1.122
2. Rosja 6 15 5-1 15:5 1.204
3. Brazylia 6 15 5-1 17:6 1.196
4. Kuba 6 12 4-2 13:8 1.039
5. Włochy 6 11 4-2 14:9 1.083
6. Iran 6 9 4-2 12:13 0.936
7. USA 6 9 3-3 11:9 1.042
8. Argentyna 6 9 3-3 12:12 1.032
9. Japonia 6 5 1-5 9:16 0.982
10. Serbia 6 3 1-5 7:17 0.864
11. Egipt 6 3 1-5 5:15 0.812
12. Chiny 6 1 0-6 3:18 0.772

O kolejności w tabeli decyduje ilość punktów. Przy równej ilości punktów:
- ilość zwycięstw
- stosunek setów
- stosunek małych punktów
- bezpośredni mecz(e)

 

Aktualizacja 14:00


kurek.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty