Sensacyjnym zwycięzcą grupy D została Kostaryka, a awans wywalczył także Urugwaj, eliminując Włochów.

Grupa D, Natal (Estadio das Dunas): Włochy - Urugwaj 0-1 (0-0)

0-1 Diego Godin 81

Sędziował Marco Rodriguez (Meksyk). Żółte kartki: Balotelli, de Sciglio - Arevalo, Muslera. Czerwona kartka: Marchisio (Włochy, 59). Widzów 39 706.

WŁOCHY: Gianluigi Buffon - Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini - Matteo Darmian, Marco Verratti (75 Thiago Motta), Andrea Pirlo, Claudio Marchisio, Mattia de Sciglio - Ciro Immobile ((71 Antonio Cassano), Mario Balotelli (46 Marco Parolo). Trener: Cesare Prandelli.

URUGWAJ: Fernando Muslera - Martin Caceres, Jose Gimenez, Diego Godin, Alvaro Pereira (63 Cristhian Stuani) - Alvaro Gonzalez, Egidio Arevalo, Cristian Rodriguez (78 Gaston Ramirez) - Nicolas Lodeiro (46 Maximiliano Pereira) - Luis Suarez, Edinson Cavani. Trener: Oscar Tabarez.

Włochom wystarczał do awansu remis, więc podeszli do meczu taktycznie. Odcięli od współpracy Cavaniego i Suareza, grali defensywnie, nie ryzykowali w ataku. W I połowie zagrozili rywalom tylko raz, z rzutu wolnego w wykonaniu Pirlo. Urugwajczycy nie radzili sobie w ofensywie, mieli właściwie jedną sytuację, gdy najpierw Suarez, a następnie z dobitki Lodeiro nie potrafili pokonać Buffona.

W pierwszym kwadransie po przerwie obraz gry nie zmienił się. W 58. minucie La Celeste zdołali przejść włoską obronę, ale Rodriguez z narożnika "piątki" spudłował.

W 59. minucie Marchisio bezsensownie kopnął Arevalo i zobaczył czerwoną kartkę. Grając w przewadze liczebnej Urusi śmielej zaatakowali. W 66. minucie Suarez przepchnął obrońców i uderzył z 14 m, lecz Buffon ręką wybił futbolówkę na korner. Napastnik urugwajski nie był dziś w takiej formie jak z Anglikami, w 79. minucie w walce o piłkę... ugryzł w ramię Chielliniego.

Losy spotkania zadecydowały się w 81. minucie. Z rzutu rożnego Ramirez dośrodkował na 7. metr, a skaczący do główki Godin uderzył piłkę... plecami, kierując ją w lewy dolny róg bramki. Doskonale do tej pory spisujący się Buffon nie zapobiegł utracie gola.

W końcówce przeważali grający w dziesiątkę Włosi, ale nie umieli wypracować okazji bramkowej. Najgroźniejszy był strzał Pirlo z wolnego w 85. minucie. Urugwajczycy mogli z kontry w 89. minucie podwyższyć wynik, lecz Suarez samolubnie nie podał czekającym na piłkę kolegom...

Po meczu trener Włochów Cesare Prandelli złożył dymisję.

Gracz meczu: Gianluigi Buffon (Włochy).

Grupa D, Belo Horizonte (Estadio Mineirao): Kostaryka - Anglia 0-0

Sędziował Djamel Haimoudi (Algieria). Żółte kartki: Gonzalez - Barkley, Lallana. Widzów 57 823.

KOSTARYKA: Keylor Navas - Cristian Gamboa, Oscar Duarte, Giancarlo Gonzalez, Roy Miller, Junior Diaz - Bryan Ruiz, Celso Borges (78 Michael Barrantes), Yeltsin Tejeda - Randall Brenes (59 Christian Bolanos), Joel Campbell (65 Marcos Urena). Trener: Jorge Luis Pinto (Kolumbia).

ANGLIA: Ben Foster - Phil Jones, Gary Cahill, Chris Smalling, Luke Shaw - Frank Lampard, Jack Wilshere (73 Steven Gerrard) - James Milner (76 Wayne Rooney), Ross Barkley, Adam Lallana (62 Raheem Sterling) - Daniel Sturridge. Trener: Roy Hodgson.

Tylko przez pierwszych 10 minut inicjatywa należała do Kostaryki, później dominowali Anglicy, grający w mocno zmienionym i odmłodzonym składzie. W I połowie jednakowoż najlepszą okazję mieli Los Ticos, Borges trafił z wolnego w poprzeczkę.

Po przerwie Synowie Albionu mieli kilka doskonałych szans (dwukrotnie Sturridge, Lallana, Rooney), powinni byli wygrać ten mecz wysoko, ale brakło im skuteczności. Po dwóch porażkach żegnają Mundial bezbramkowym remisem...

Gracz meczu: Keylor Navas (Kostaryka).

st