Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Futbol mlodzieżowy
MLJS (21): Prawie dwucyfrówka Brązowych2016-04-18 06:26:00

Garbarnia Kraków - MKS Trzebinia-Siersza 9-0 (4-0)

1-0 Mateusz Ciesielski 2

2-0 Adam Tomaszewski 10

3-0 Mateusz Ciesielski 17 (głową)

4-0 Mateusz Ciesielski 22

5-0 Marcin Szczurek 55

6-0 Jan Przybyszewski 74 (głową)

7-0 Jakub Kozioł 79

8-0 Piotr Apostolski 81 (głową)

9-0 Wojciech Waś 82

Sędziowali (bez zarzutu): Wojciech Curyło oraz Artur Karasiewicz i Mateusz Ślizowski (KS Kraków). Żółte kartki: Dominik Gaudyn - Daniel Prokop. Czerwona kartka: Krzysztof Kaiser (MKS, 45+3).

GARBARNIA: Piotr Syrek - Paweł Pasionek, Adam Tomaszewski, Jan Przybyszewski, Paweł Marczyk (76 Mateusz Kowalski) - Dominik Gaudyn (60 Rafał Witaszyk), Wojciech Głuchaczka (73 Wojciech Waś), Marcin Szczurek (63 Jakub Mróz), Mateusz Przesławski (46 Mikołaj Pyś) - Jakub Kozioł, Mateusz Ciesielski (58 Piotr Apostolski).

TRZEBINIA-SIERSZA: Daniel Doległo (35 Bartosz Kurek) - Wojciech Kuchta, Mateusz Lasik, Daniel Prokop, Kamil Burdalski (25 Fabian Borkowski), Szymon Kurek (25 Damian Rzepa), Szymon Nowak, Jakub Wallentin, Michał Cząstka, Krzysztof Kaiser, Rajmund Raźniak.


Juniorzy starsi Garbarni wysokim zwycięstwem nad MKS Trzebinia-Siersza sprawili imieninowy prezent swojemu trenerowi, Robertowi Włodarzowi. Hat-trickiem w niedzielnym spotkaniu popisał się Mateusz Ciesielski, a do dwucyfrowego wyniku zabrakło Młodym Lwom naprawdę niewiele.

 

Ostre strzelanie zaczęło się już w 2. minucie. Wynik strzałem w "okienko" otworzył Ciesielski, po dograniu Kozioła. W 6. minucie "Ciesiel" został ścięty w polu karnym przez jednego z dwóch wymanewrowanych przez siebie w polu karnym obrońców gości i arbiter podyktował rzut karny. Etatowy wykonawca jedenastek Tomaszewski posłał mocną półgórną piłkę w środek bramki, interweniujący Doległo dość szczęśliwie obronił jednak nogą.

 

W 9. minucie goście mieli bardzo dobrą okazję do wyrównania. Cząstka po otrzymaniu prostopadłego podania ograł w polu karnym obrońcę i z ostrego kąta przymierzył po długim rogu, piłka po rykoszecie od nogi jednego z garbarzy wyszła tuż obok słupka na rzut rożny.

 

W 10. minucie Tomaszewski zrehabilitował się za nie wykorzystane "wapno", strzałem z powietrza wbijając piłkę do bramki po dośrodkowaniu Szczurka i podaniu Przybyszewskiego.

 

W 15. minucie Pasionek wygrał potyczkę w polu karnym Garbarni z Kaiserem, który znalazł się z piłką niebezpiecznie blisko świątyni Syrka.

 

W 17. minucie Ciesielski zamknął skuteczną "główką" dośrodkowanie Gaudyna. W 22. minucie po akcji Szczurka z Koziołem "Ciesiel" objechał bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki.

 

W 30. minucie Doległo i Gaudyn zderzyli się w walce o górną piłkę głowami. Obu zawodnikom udzielona została pomoc, Gaudyn pozostał na boisku, ale bramkarz Trzebini miał mniej szczęścia i z podejrzeniem złamania nosa musiał opuścić plac gry.

 

Jego miejsce pomiędzy słupkami zajął Mateusz Lasik (goście przyjechali do Krakowa bez rezerwowego bramkarza), a tego z kolei w polu zastąpił Bartosz Kurek. Lasik potwierdził swoje kwalifikacje do stanowiska pomiędzy słupkami kilkakrotnie, po raz pierwszy w 45. minucie, kiedy to po potężnym strzale Kozioła z 25 metrów iście bramkarską paradą zażegnał niebezpieczeństwo.

 

W doliczonym czasie pierwszej połowy Kaiser niewybrednym faulem przerwał rajd Gaudyna przy bocznej linii. Obaj zawodnicy za moment stoczyli ze sobą tzw. pojedynek kogutów (nomen omen, Dominik Gaudyn nosi przydomek "Kurczak"). Kaiser nie wytrzymał próby nerwów i uderzył rywala. W efekcie "żółtko" dla Gaudyna i "czerwień" dla juniora Trzebini. Obie kartki całkowicie zasłużone, ale zupełnie niepotrzebne.

 

W 55. minucie po kornerze wykonywanym przez Ciesielskiego Szczurek kapitalnym strzałem  zza szesnastki splasował piłkę w bramce.

 

W 62, i 67. minucie dwie stuprocentowe okazje miał Pyś. Za pierwszym razem po akcji Kozioła z Apostolskim posłał piłkę tuż obok słupka, za drugim po klepce z Koziołem i "położeniu" Lasika piłkę z linii bramkowej zdążył jeszcze wybić obrońca gości.

 

W 73. minucie bombę Wasia Lasik sparował na rzut rożny. Po nim Jan Przybyszewski głową skierował piłkę do bramki, a wykonywał stały fragment gry Kozioł.

 

W 76. Apostolski strzelił po ziemi, Lasik obronił na róg. Korner wykonywał Kozioł, a Witaszyk z bliska huknął nad bramką.

 

W 79. minucie po podaniu Wasia zabawił się w polu karnym Trzebini Kozioł, dwukrotnie markując strzał, zanim rzeczywiście wpakował gola na 7-0.

 

W 81. minucie dogranie Pysia głową wykorzystał Apostolski, a wynik ustalił Waś, wykorzystując podanie Apostolskiego. W 85. minucie Waś mógł zdobyć dziesiątego gola, ale uderzył tuż nad poprzeczką.


AB/JW

www.garbarnia.krakow.pl


gaudyntrzerbinia9-0.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty