Polska przegrywa z Rosją 0-2 po pierwszym dniu ćwierćfinałowego meczu tenisowego Grupy Światowej o Puchar Federacji. Pojedynki sióstr Radwańskich z Marią Szarapową i Swietłaną Kuzniecową oglądało w Tauron Kraków Arenie ok. 15 tys. widzów.

Agnieszka Radwańska jest wprawdzie wyżej w rankingu światowym niż Kuzniecowa, ale grać z nią na ogół nie potrafi, z 14 dotychczasowych starć wygrała tylko 4. Krakowianka zaczęła obiecująco, od prowadzenia 2-0, później jednak Rosjanka zdominowała ją siłowo. W II secie nadal inicjatywę miała rywalka, ale od stanu 0-2 "Isia" narzuciła wreszcie swój styl gry, zapisując na swoje konto sześć kolejnych gemów. W III odsłonie, niestety, nie poszła za ciosem. Słabszy serwis (wolniejszy o 30-50 km/h) nie robił Kuzniecowej szkody, nie udawały się techniczne zagrania, nie wychodziła gra z kontry, do czego - jak skomentowała później nasza rakieta nr 1 - przysłużył się kort, nie tak szybki jak oczekiwano... Mecz zakończył się porażką Agnieszki, po 2 godzinach i 16 minutach.

Jej siostra Urszula uległa Szarapowej w I secie aż 0-6, choć próbowała walczyć i gemów przy swoim podaniu nie oddawała łatwo. W II partii do stanu 3-3 gra była wyrównana, ale później Rosjanka pokazała, że nie bez powodu jest klasyfikowana na 2. miejscu w świecie. Spotkanie trwało w sumie 85 minut.

Wyniki pierwszego dnia:

Agnieszka Radwańska (WTA 8) - Swietłana Kuzniecowa (WTA 27) 4-6, 6-2, 2-6

Urszula Radwańska (WTA 135) - Maria Szarapowa (WTA 2) 0-6, 3-6

W niedzielę o godz. 12 Agnieszka Radwańska zmierzy się z Marią Szarapową. Później przewidziany jest pojedynek Urszuli Radwańskiej ze Swietłaną Kuzniecową i gra deblistek. Program może ulec zmianie w przypadku prowadzenia Rosjanek 3-0.

ST