Legia Warszawa pokonała Celtic Glasgow 4-1 w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Wygrana mogła być wyższa, ale Vrdoljak nie wykorzystał dwóch karnych! 

Legia Warszawa – Celtic Glasgow 4-1 (2-1)

0-1 Callum McGregor 7

1-1 Miroslav Radovic 9

2-1 Miroslav Radovic 35

3-1 Michał Żyro 84

4-1 Jakub Kosecki 90+1

Sędziował Pol van Boekel (Holandia). Żółte kartki: Astiz, Kosecki – Mulgrew, Griffiths, Kayal. Czerwona kartka: Ambrose (44). Widzów: 22 265.

LEGIA: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski – Żyro (87 Saganowski), Vrdoljak, Jodłowiec, Duda, Kucharczyk (75 Kosecki) – Radovic. 

CELTIC: Forster – Lustig, Ambrose, van Dijk, Matthews – McGregor, Johansen, Mulgrew, Commons (75 Griffiths), Berget (63 Izaguirre) – Pukki (46 Kayal). 

Prowadzenie objęli Szkoci, piłka uderzona przez McGregora została podbita głową przez jednego z obrońców i zmyliła Kuciaka. Gospodarze szybko wyrównali, po golu Radovica z podania Żyry. Radovic był również autorem drugiego gola, tym razem asystował Kucharczyk. Od 44. minuty Celtic grał w dziesiątkę, Ambrose sfaulował przed polem karnym wychodzącego na czystą pozycję Kucharczyka i zobaczył czerwoną kartkę.

W pierwszym kwadransie II połowy Legia miała dwie stuprocentowe okazje. W 54. minucie sytuacji "sam na sam" nie wykorzystał Żyro, który przegrał pojedynek z bramkarzem. Pięć minut później wykonujący karnego (za faul na Dudzie) Vrdoljak nie trafił w bramkę!

Trochę to zdeprymowało warszawian, którzy jednak w końcówce mocno przycisnęli. W 84. minucie po idealnym dośrodkowaniu Radovica celną "główką" z 5 m popisał się Żyro. Za chwilę za faul na Koseckim arbiter podyktował drugiego karnego i znów Vrdoljak go nie wykorzystał. Jego strzał w lewy dolny róg obronił Forster.

W doliczonym czasie Broź idealnie dograł z prawego skrzydła do wbiegającego z lewej strony w szesnastkę Koseckiego, a ten zza narożnika pola bramkowego uderzył w "długi" róg na 4-1.

Rewanż odbędzie się 6 sierpnia o godzinie 20:45 w Edynburgu.