Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
W czwartek na dużej skoczni olimpijskiej w Soczi odbyły się trzy serie treningowe. Zdecydowanie najlepiej w nich spisał się Kamil Stoch, który zajmował pierwsze, drugie i trzecie miejsce.
We wszystkich skokach dobrze zaprezentował się Piotr Żyła i to on wystąpi w piątkowych kwalifikacjach, zamiast Dawida Kubackiego.
I trening
Skoczkowie maja za sobą ostatnie treningi przed piątkowymi kwalifikacjami na dużej skoczni. Po środowym upadku Kamila Stocha nie było widać żadnego śladu. Polak w pierwszej serii odleciał rywalom, uzyskując 136 metrów. Była to zdecydowanie najdłuższa odległość. Na drugim miejscu uplasowało się dwóch zawodników: Simon Amman i Noriaki Kasai, którzy skoczyli po 131,5 metra. Pozostali Polacy oddali poprawne skoki. Bardzo cieszy postawa Piotra Żyły, który pierwszy raz od dłuższego oddał przyzwoite skoki. W pierwszym treningu skoczył 123,5 m i ta odległość pozwoliła zająć mu 21. miejsce. Dawid Kubacki uzyskał pół metra więcej niż Piotr Żyła, jednak miał bardziej sprzyjające warunki i trening ukończył na 29. pozycji. Maciej Kot po skoku na odległość 121,5 m był 34., a Jan Ziobro skoczył 118 metrów i był 41.
II trening
Kamil Stoch ponownie zaprzyjaźnił się ze skocznią podczas igrzysk i nie zamierza opuszczać podium. Polak w drugim skoku uzyskał 131,5 m i ta odległość dała mu drugą pozycję, tuż za najlepszym tym razem Severinem Freundem, który skoczył 135,5 m. A tuż za tą dwójką uplasował się Japończyk Noriaki Kasai. Po raz kolejny równy i dobry skok oddał powracający do rywalizacji Piotr Żyła. Tym razem uplasował się na 25. miejscu. A pozostali Polacy? Maciej Kot był 21. (125,5 m), Dawid Kubacki 28. (123,5m), a Jan Ziobro 40.
III trening
Dawid Kubacki w ostatnim treningu uzyskał 123 m i zajął 32. miejsce. W pierwszych dwóch skokach poniżej swoich możliwości wypadł Jan Ziobro, jednak w trzecim treningu pokazał, na co tak naprawdę go stać i uzyskał 129,5 m (14.). Nasz reprezentant podczas drogi na skoczni bardzo źle się czuł, był osłabiony i wymiotował. W ostatniej próbie dobrze zaprezentował się Maciej Kot, który skoczył 126 m (17.). Piotr Żyła w ostatnim swoim skoku w czwartek uzyskał taką samą odległość, jak Dawid Kubacki, jednak skakał w gorszych warunkach i uplasował się wyżej, był bowiem 23. Cały czas w czołówce treningów utrzymywał się mistrz Olimpijski ze skoczni normalnej. W trzecim skoku Kamil Stoch uzyskał 133,5 m i ta odległość pozwoliła mu zająć trzecią pozycję. Najlepszy okazał się reprezentant Słowenii – Peter Prevc, który uzyskał 138,5 m, tuż za nim znalazł się Niemiec Severin Freund (135,5 m).
Po czwartkowych treningach Łukasz Kruczek podjął decyzję o tym, których z naszych zawodników zobaczymy w piątkowych kwalifikacjach. Pewni startu byli: Kamil Stoch, Maciej Kot i Jan Ziobro, a trener zdecydował, że tym czwartym zawodnikiem będzie Piotr Żyła.
A już w piątek kwalifikacje do sobotniego konkursu. Początek o godzinie 18:30.
Źródło: Anna Karczewska / PZN


