Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Aktualności
Cracovia zdominowała Zagłębie2013-12-09 20:19:00

Cracovia pokonała Zagłębie Lubin 2-0 w meczu kończącym 20. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy, awansując na szóste miejsce w tabeli. Gole zdobyli Marciniak i Kita.


Cracovia - Zagłębie Lubin 2-0 (0-0)

1-0 Marciniak 70

2-0 Kita 85

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Szeliga, Kita, Boljevic - Kwiek, Rymaniak.

CRACOVIA: Pilarz - Szeliga (67 Kita), Żytko, Kosanovic, Marciniak - Danielewicz, Dąbrowski, Zejdler (46 Dudzic) - Ntibazonkiza, Nowak (59 Straus), Boljevic.

ZAGŁĘBIE: Gliwa - Rymaniak, Bilek, Guldan, Cotra - Piątek, Bonecki (77 Woźniak) - Przybecki, Kwiek, Azikiewicz (77 Błąd) - Piech.


W I połowie Cracovia miała bardzo dużą przewagę, oddała aż 16 strzałów (wg wyliczeń Canal+), ale tylko jeden był celny. Pasy, mimo tej dominacji na boisku, stworzyły zaledwie jedną konkretną sytuację bramkową. W 29. minucie po dwójkowej kombinacji Nowaka i Ntibazonkizy, ten ostatni uderzył z kilkunastu metrów, lecz niecelnie.


Zagłębie incydentalnie zapędzało się pod bramkę gospodarzy. Jedna taka akcja, w 25. minucie, mogła przynieść lubinianom gola. Strzelał Azikiewicz, ale piłka, blokowana przez obrońcę miejscowych, poszybowała obok lewego słupka.


Po przerwie krakowianie nadal atakowali. W 49. minucie dobrą szansę miał Ntibazonkiza, który z 13 metrów uderzył prosto w Gliwę. Rywale czyhali na kontry i taka nadarzyła się kwadrans później, gdy sam na sam z Pilarzem znalazł się Piech. Widząc nadbiegającego obrońcę uderzył jednak zza szesnatki i golkiper Pasów wybił futbolówkę na rzut rożny. W 66. minucie padł nawet gol dla Zagłębia - po podaniu Azikiewicza z lewej strony, piłkę do siatki z bliska wepchnął Piech, tyle że był na spalonym.


Rozeźliło to piłkarzy Cracovii. W 69. minucie Straus huknął z 20 metrów słupek, a za moment podopieczni trenera Wojciecha Stawowego objęli prowadzenie. Z kornera dośrodkował Kosanovic, a Marciniak głową z 6 metrów przymierzył w prawy róg.


Po kwadransie było 2-0. Krakowianie perfekcyjnie wyprowadzili kontrę. Na czystą pozycję wyszedł Kita i z 15 metrów strzelił celnie między nogami golkipera do bramki.


Goście jeszcze walczyli, gola mógł zdobyć Piech, lecz nie wykorzystał okazji w ostatniej minucie.


O przewadze Pasów świadczy statystyka Canal+: 32-7 w strzałach, 7-1 w celnych strzałach, 69-31 w posiadaniu piłki...


ST




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty