Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
W wieku 86 lat zmarł dziś rano Gerard Cieślik, jeden z najlepszych piłkarzy w historii polskiego futbolu.
Gerard Cieślik od początku piłkarskiego życia związany był z chorzowskim Ruchem. Przez 14 lat w barwach „Niebieskich” rozegrał aż 249 meczów, w których zdobył 178 bramek. Był najlepszym strzelcem w dziejach klubu, wyprzedzając m.in. swoich idoli z dzieciństwa – Teodora Peterka i Ernesta Wilimowskiego. 168 ligowych trafień plasuje Go na trzecim miejscu wśród najskuteczniejszych graczy w historii polskiej Ekstraklasy. Swoimi bramkami wydatnie przyczynił się m.in. do trzykrotnego zdobycia przez Ruch mistrzostwa Polski (1951, 1952, 1953) oraz Pucharu Polski (1951). Karierę zakończył w 1959 roku meczem z Wisłą Kraków.
W 1947 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, dla której zagrał w sumie 45 meczów i strzelił 27 goli. Grał między innymi na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach w 1952 roku. Jest jedynym zawodnikiem w Klubie Wybitnego Reprezentanta, który nie rozegrał wymaganych 60 oficjalnych spotkań w kadrze, ale za wspaniałe zasługi dla polskiego futbolu został przyjęty do tego szacownego grona najwybitniejszych piłkarzy w kraju.
Legendą stały się jego dwa gole wbite na Stadionie Śląskim w 1957 roku reprezentacji Związku Radzieckiego i jej bramkarzowi – słynnemu Lwu Jaszynowi. Po tamtym meczu Cieślika, zniesionego z boiska na rękach rozentuzjazmowanego tłumu, kochała cała Polska, nie tylko ta piłkarska.
Po zakończeniu kariery nie rozstał się z Ruchem. Był trenerem, szkolił młodzież, szukał swoich utalentowanych następców. Został członkiem zarządu i honorowym prezesem klubu.
ruchchorzow.com.pl, st


