Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Michał Kościuszko nie wystartuje w Rajdzie Walii z powodu niewyleczonej kontuzji. Kierowca LOTOS Rally Team w sierpniu podczas Rajdu Niemiec doznał poważnego urazu kręgosłupa - kompresyjnego złamania kręgu.
Pomimo tej kontuzji Kościuszko nie chcąc zawieść partnerów, zespołu i kibiców zdecydował się na start we wrześniowym Rajdzie Polski. Mimo specjalistycznego gorsetu ortopedycznego, w którym startował, kontuzja pogłębiła się uniemożliwiając kolejne starty w tym sezonie.
Michał Kościuszko powiedział:
- Moja kontuzja okazała się groźniejsza w skutkach niż mogło się to wydawać na początku. Pewnych rzeczy nie można przyspieszyć i tak właśnie jest z procesem zrastania się złamanego kręgu. Potrzebny jest czas. Teraz jazda rajdówką mogłaby się skończyć naprawdę źle. Zdecydowanie wolałbym przygotowywać się do startu w Walii niż leczyć kontuzję. Start ze złamanym kręgiem w Rajdzie Polski był dla mnie bardzo trudną decyzją, którą musiałem podjąć sam. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że mnie tam nie będzie. Kontuzja kręgosłupa, która pogłębiła się po tym starcie uniemożliwia mi udział w rajdach przez najbliższe trzy miesiące. Zgodnie z diagnozą lekarzy oraz zespołu rehabilitacyjnego pełną sprawność sportową powinienem osiągnąć na przełomie roku. Pomimo dużej pracy, pełnego zaangażowania mojego i Maćka Szczepaniaka ten sezon nie układał się po mojej myśli. Awarie i kontuzja pokrzyżowały nam plany, dlatego tym bardziej chciałbym podziękować Grupie Lotos oraz marce Red Bull za okazane wsparcie i wiarę we mnie. Już nie raz pokonywaliśmy trudności, tak będzie i tym razem. Jestem pewny, że w styczniu będę w stu procentach gotowy do walki.
www.lotosrallyteam.pl



