Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Aktualności
Seria Białej Gwiazdy przerwana w Bydgoszczy2013-10-20 09:28:00

Zawisza Bydgoszcz, beniaminek piłkarskiej ekstraklasy, pokonał w sobotę w 12. kolejce Wisłę Kraków 3-1. To pierwsza porażka Białej Gwiazdy w tym sezonie.


Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków 3-1 (0-1)

0-1 Garguła 38

1-1 Goulon 59

2-1 Masłowski 68

3-1 Carlos 87

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Ziajka, Masłowski (2), Drygas - Bunoza, Małecki. Czerwone kartki: Masłowski (90+4, dwie żółte) - Bunoza (58, dwie żółte).

ZAWISZA: Kaczmarek – Lewczuk, Strąk, Micael, Ziajka – Goulon, Drygas (90+6 Markowski), Wójcicki, Masłowski – Carlos, Geworgian (90+3 Dudek).

WISŁA: Miśkiewicz – Bunoza, Głowacki, Jovanović, Stolarski – Stjepanović, Chrapek (74 Małecki), Sarki (82 Fryc), Garguła – Boguski (61 Guerrier), Brożek.

 

Piłkarze bydgoskiego Zawiszy zaczęli z impetem. Główkował Wójcicki, później Lewczuk, a w międzyczasie Głowacki wybił piłkę spod nóg Masłowskiego. W 13. minucie z kolei Carlos strzelił w ręce Miśkiewicza, wkrótce próbował go zaskoczyć głową. W 22. minucie bliski powodzenia był Geworgian, ale uderzoną przez niego z 8 metrów futbolówkę złapał golkiper gości.


Z czasem inicjatywę przejęli wiślacy. Z dalsza uderzał Chrapek, w 32. minucie przymierzył z wolnego z 23 metrów, ale Kaczmarek wybronił strzał. W 38. minucie krakowianie objęli prowadzenie po kapitalnej akcji. Po stracie piłki przez Drygasa Chrapek zagrał do Brożka, ten głową do wbiegającego w pole karne Garguły, który z kilkunastu metrów trafił w dolny róg bramki.


W II połowie bydgoszczanie od początku atakowali. W 58. minucie Wójcicki został sfaulowany przez Bunozę, dla którego była to druga żółta kartka. Do wrzutki z wolnego najwyżej wyskoczył Goulon i z 6 metrów skierował piłkę głową do siatki. 


W 66. minucie mogło być 2-1, gdy Carlos poradził sobie ze Stolarskim i uderzył na bramkę krakowian obok Miśkiewicza, ale futbolówkę z linii bramkowej wybił Jovanović. Chwilę później gola mogła zdobyć Wisła, ale Chrapek zmarnował stuprocentową sytuację strzelając zbyt lekko, w efekcie Kaczmarek popisał się skuteczną obroną.

 

W 68. minucie było 2-1 dla Zawiszy. Akcję rozegrał Masłowski, podał do Wójcickiego, ten strzelił z kąta, po czym odbitą futbolówkę dograł na szósty metr do Masłowskiego, który uderzył do pustej bramki. Za moment Lewczuk z bliska huknął nad poprzeczką.


Grająca w osłabieniu Wisła szukała szans na odrobienie straty, ale zdecydowanie groźniejsi w ataku byli gospodarze. W 87. minucie z woleja z 12 metrów uderzył Carlos (po akcji Ziajki i dograniu Wójcickiego), ustalając wynik na 3-1.


W doliczonym czasie drugą żółtą kartkę zobaczył Masłowski, gospodarze kończyli więc mecz w dziesiątkę, ale mieli już wówczas zapewnione zwycięstwo.

 

st




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty