31 stycznia, we Francji, w wieku 77 lat zmarł jeden z najwybitniejszych polskich koszykarzy w historii - Janusz Wichowski.

Mierzący 196 cm Wichowski, grający na pozycji skrzydłowego, był przez wiele lat najlepszym graczem reprezentacji Polski i gwiazdą ekstraklasy koszykarzy.

W reprezentacji kraju wystąpił 224 razy, zdobywając 2570 punktów. Więcej meczów w kadrze mają tylko Mieczysław Łopatka i Dariusz Zelig, a więcej punktów zdobyli jedynie Edward Jurkiewicz, Łopatka, Zelig, Eugeniusz Kijewski i Mieczysław Młynarski.

Wichowski pięciokrotnie wystąpił w mistrzostwach Europy (1957, 1959, 1961, 1963 i 1965), zdobywając srebrny medal w 1963 roku i brązowy dwa lata później. Wystąpił także podczas igrzysk olimpijskich w Rzymie (1960) i Tokio (1964) oraz na mistrzostwach świata w 1967 roku.

Reprezentował barwy Budowlanych Jelenia Góra (do 1953), Ślęzy Wrocław (1953-55), Polonii Warszawa (1955-60), Legii Warszawa (1960-68), Skry Warszawa (1969-71) i klubów francuskich. Zdobył osiem medali mistrzostw Polski, z czego cztery złote (1959 z Polonią, 1961, 1963 i 1966 z Legią). Był czterokrotnym królem strzelców ligi. W ekstraklasie rozegrał prawie 250 meczów, zdobywając ponad 5000 punktów.

- Janusz Wichowski był jedną z ikon naszej koszykówki z lat 60-tych ubiegłego stulecia. Znakomity strzelec, wyśmienity technik, w swoim czasie na pozycji wysokiego skrzydłowego jeden z najlepszych zawodników na świecie. Razem z Mieczysławem Łopatką i nieżyjącym już Bogdanem Likszo stanowili podkoszowy trzon naszej reprezentacji, która z powodzeniem grała w ME i IO. Prywatnie – przemiły i kulturalny człowiek - wspomina Grzegorz Bachański, prezes PZKosz.

pzkosz.pl

Wskutek nieporozumienia wiadomość o śmierci Janusza Wichowskiego obiegła świat sportu w środę, gdy znakomity koszykarz znajdował się w ciężkim stanie. Nie udało się Go utrzymać przy życiu, zmarł dziś po południu.