Polska pokonała Holandię 33:22 (16:8) w meczu 1. kolejki kwalifikacji Euro 2014 piłkarzy ręcznych. O kolejne punkty biało-czerwoni zagrają z Ukrainą 4 listopada w Zaporożu.

Polska – Holandia 33:22 (16:8)
Polska: Szmal, Wichary – Jaszka 3, K. Lijewski 3, Bartczak 3, Wiśniewski 3, B. Jurecki 3, M.Jurecki 5, Paczkowski 1, Grabarczyk, Jurkiewicz, Jankowski, Krajewski 3, Kubisztal 1, Rosiński 4, Orzechowski 4.
Holandia: Schellenkens, Hoiting - Schagen 1, Miedema 2, Vink, Leenders 1, van Schie 1, Kuijper, Sluijters 3, Remer 1, Haenen  6, Snijders 1, Smits 1, Adams 4, Verjans 1, Boommhouwer.
Sędziowali: Sasa Pandzić, Boris Satordzija (Bośnia i Hercegowina). Widzów 5500.

Mecz w Płocku cieszył się dużym zainteresowaniem kibiców. Był to debiut trenera Michaela Bieglera, a z loży honorowej zawody obserwowała minister Joanna Mucha.

Nasz zespół zaczął zbyt nerwowo. W efekcie odmłodzona drużyna pomarańczowych rozpoczęła  od przewagi 3:1. Wkrótce Polacy objęli prowadzenie 5:3, a po przeszło kwadransie było już 12:5. Duża w tym zasługa M. Jureckiego, Wiśniewskiego i Szmala, któremu brawo bił również trener Biegler. Polski bramkarz trudny był do pokonania również przy rzutach karnych.

W 42. minucie Polacy prowadzili już 25:12. Ostatnie 90 sekund spotkania publiczność oglądała na stojąco. Po finałowej syrenie głośne „dziękujemy” były najlepszą formą, jaką mogli odwdzięczyć się kibice. Pierwsze punkty zgodnie z planem przyszły łatwo. W niedzielę Ukraińcy z pewnością podniosą poprzeczkę.

zprp.pl