Dwa brązowe medale zdobyli w poniedziałek polscy sportowcy podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Trzecie miejsce zajęli zapaśnik Damian Janikowski i ciężarowiec Bartłomiej Bonk.

Janikowski od początku rywalizacji w stylu klasycznym w kategorii 84 kg prezentował się znakomicie. Najpierw wygrał z Turkiem Nazmim Avlucą, następnie z Austriakiem Amerem Hrustanovicem, a w ćwierćfinale przez tusz z Kubańczykiem Pablo Shorey'em Hernandezem. W półfinale stoczył pasjonujący pojedynek z Egipcjaninem Karamem Mohamedem Gaberem Ebrahimem. Wygrał I rundę, pod koniec drugiej był bliski triumfu, ale ostatecznie uległ rywalowi w końcówce III starcia. W walce o brąz pewnie zwyciężył Francuza Melonina Noumonvi'ego, by po chwili... położyć na łopatki gratulującego mu trenera Ryszarda Wolnego. Złoto wywalczył Rosjanin Alan Czugajew, a srebro Egipcjanin Ebrahim.

Bonk wkroczył na podium kategorii 105 kg niespodziewanie, bo faworytem (chyba nawet zdecydowanym) był inny nasz ciężarowiec Marcin Dołęga. Ten jednak sensacyjnie spalił trzy próby w rwaniu do ciężaru 190 kg. Co nie udało się Dołędze, udało się Bonkowi. Z wynikiem 190 kg prowadził na półmetku zmagań. W podrzucie też spisał się świetnie. Zaliczył 220 kg i był bardzo bliski zaliczenia 225 kg, co dałoby mu zapewne złoto! Ostatecznie - z wynikiem 410 kg w dwuboju - sięgnął po brąz, minimalnie wyprzedzili go Ukrainiec Oleksiy Torochtij (412) i Irańczyk Navab Nasirshelal (411 kg).

st