Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Polscy siatkarze zaczęli olimpijski turniej w Londynie od pięknego zwycięstwa nad Włochami. Pierwszego seta wprawdzie przegrali, ale później rozkręcali się z seta na set, ostatniego wygrali do 14.
Polska - Włochy 3-1 (21-25, 25-20, 25-23, 25-14)
Sędziowali: Rolando Cholokian (Argentyna) i Zorica Bjelic (Serbia). Widzów 15 tys.
POLSKA: Żygadło 1, Winiarski 13, Możdżonek 8, Bartman 15, Kurek 18, Nowakowski 9, Ignaczak (libero) 1 oraz Jarosz, Ruciak 1. Trener Andrea Anastasi.
WŁOCHY: Travica 3, Zaytsev 13, Fei 6, Łasko 14, Savani 15, Mastrangelo 7, Bari (libero) oraz Papi, Giovi (libero), Parosi 1, Birarelli. Trener Mauro Berruto.
W I secie inicjatywę mieli Włosi. Bombardowali nas zagrywką, świetnie grali w bloku i ataku. Prowadzili 1-2 punktami, a końcówka od stanu 20-19 należała zdecydowanie do nich.
W II partii biało-czerwoni przeszli metamorfozę. Punktowali bezlitośnie Kurek, Winiarski i Bartman. Świetna gra dała nam przewagę 15-8, ale rywale nie poddali się. Doszli na 3 punkty (21-18). Na więcej im nasz zespół nie pozwolił, wygraną 25-20 przypieczętował znakomitym atakiem Winiarski.
Siatkarze Italii nie zamierzali się poddawać. W III odsłonie gra toczyłą się punkt za punkt. Dopiero przy stanie 14-14 przeciwnicy popełnili dwa błędy, a po przerwie technicznej Łasko został zablokowany przez Winiarskiego. W rewanżu "czapę" dostał Bartman, przewaga stopniała z 3 do 1 punktu. Po paru minutach ten sam zawodnik zaserwował asa i zrobiło się 21-18. Włosi jeszcze walczyli, ale przy stanie 24-23 Savani posłał zagrywkę a siatkę, co oznaczało prowadzenie biało-czerwonych po trzech setach 2-1.
IV set zaczął się wyśmienicie, od prowadzenia 10-3. Naszym "wychodziło wszystko". Potem było 16-6 (kapitalna gra Kurka), 20-9, 22-10, a mecz zakończył asem Kurek!
Drugi mecz podopiecznych trenera Anastasiego - we wtorek o 12.30 z Bułgarami.
st



