Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
Polskie siatkarki po dwóch wygranych ze słabiutkimi Koreankami i Tajwankami w niedzielę zmierzyły się z Chinkami i niewiele miały do powiedzenia. Ta porażka 0:3 w turnieju World Grand Prix w Foshan (Chiny) może drogo kosztować w końcowym rozrachunku.
Chiny - Polska 3:0 (25:19, 25:17, 29:27)
CHINY: Yang Mi 4, Ruogi Hui 15, Junjing Yang 13, Yunwen Ma 6, Lei Zhang 1, Linlin Fan 9, Danna Shan (libero) oraz Chunlei Zeng 12.
POLSKA: Skorupa, Skowrońska-Dolata 17, Bednarek-Kasza 8, Okuniewska 2, Żebrowska 5, Kosek 8, Strasz (libero) oraz Maj (libero), Wołosz 2, Sieczka 2, Tokarska 3, Kaczor 2.
Polski zespół rozpoczął dobrze i prowadził 3:0, a później 9:6 i 12:11. Od stany 12:13 gospodynie dominowały, uciekły na cztery punkty (16:20) i w końcówce nic nie miał do powiedzenia. Nasze zawodniczki zdobyły tylko sześć punktów po atakach (Kosek, Dolata i Żebrowska po 2) i pięć po blokach. Resztę podarowały Chinki.
Od początku drugiego seta nastąpiła zmiana rozgrywającej i Skorupę zastąpiła Wołosz. Niewiele to dało, bowiem Chinki się nakręciły i prowadziły 5:1, 8:1, 16:9. Nie pomogły zmiany i pojawienie się na boisku Sieczki oraz Tokarskiej.
Trzecią partię podopieczne Alojzego Świderka miały udaną: 8:4, 10:7, 14:10, ale szybko wróciło do normy i seryjnych błędów. Chinki objęły prowadzenie 16:15, a po drugiej przerwie technicznej odskoczyły na pięć punktów (16:21). "Biało-czerwone" jeszcze walczyły (21:22, 26:25), jednak szkolny błąd Kosek w przyjęciu zakończył potyczkę.
Najlepsza w polskim zespole Skowrońska-Dolata, u Chinek błyskotliwa rozgrywająca Yang Mi.
W pierwszym niedzielnym spotkaniu grupy G:
Korea Płd. - Tajwan 3:1 (25:21, 27:29, 25:20, 25:20)
W najbliższy weekend na Tajwanie reprezentacja Polski zagra z zespołem gospodarzy, Dominikaną i Włochami.
Do turnieju finałowego w Chinach (27 czerwca - 1 lipca w Ningbo) kwalifikują się gospodynie i pięć najlepszych drużyn z kwalifikacji.
Klasyfikacja po dwóch z trzech turniejów:
1. Chiny 6 18 18-2
2. USA 6 18 18-2
3. Turcja 6 15 16-7
4. Tajlandia 6 14 16-6
5. Kuba 6 14 16-7
6. Brazylia 6 11 16-12
7. Japonia 6 10 12-10
8. Niemcy 6 9 11-9
9. Polska 6 9 12-11
10. Serbia 6 8 11-13
11. Portoryko 6 5 7-15
12. Włochy 6 5 7-16
13. Korea Płd. 6 4 7-16
14. Dominikana 6 4 5-15
15. Argentyna 6 0 4-18
16. Tajwan 6 0 1-18
(gst)