Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
Niemcy odnieśli już drugie zwycięstwo w UEFA EURO 2012. Dziś w Charkowie wygrali z wicemistrzami świata Holendrami 2-1. Mimo to zwycięzcy jeszcze nie są pewni awansu do ćwierćfinału, a pokonani wciąż mogą się znaleźć w ósemce...
Grupa A, Charków: Holandia - Niemcy 1-2 (0-2)
0-1 Gomez 24
0-2 Gomez 38
1-2 Van Persie 73
Sędziował Jonas Eriksson (Szwecja). Żółte kartki: Willems, N. de Jong - Boateng. Widzów 37 750.
HOLANDIA: Stekelenburg - Van der Wiel, Heitinga, Mathijsen, Willems - N. de Jong, Van Bommel (46 Van der Vaart) - Robben (83 Kuyt), Sneijder, Afelly (46 Huntelaar) - Van Persie.
NIEMCY: Neuer - Boateng, Hummels, Badstuber, Lahm - Khedira, Schweinsteiger - T. Müller (90+2 Bender), Özil (81 Kroos), Podolski - Gomez (72 Klose).
Pierwsza połowa była popisem duetu niemieckiego: Schweinsteiger - Gomez. Ten pierwszy podawał na wolne pole, ten drugi strzelał do bramki. Zrobili to dwukrotnie i Niemcy do przerwy prowadzili 2-0.
Mecz mógł się inaczej potoczyć, gdyby w 7. minucie Van Persie w sytuacji sam na sam pokonał Neuera. Strzelił jednak z bliska zbyt lekko, by sprawić kłopot bramkarzowi. Po minucie szansę mieli Niemcy - Özil trafił z 18 m w słupek, odbita piłka wpadła w ręce Stekelenburga. W 11. minucie drugą okazję wypracowali Oranje. Van Persie podał do Robbena, który z linii szesnastki uderzył w "długi" róg, ale niecelnie.
W 24. minucie padł gol dla naszych zachodnich sąsiadów. Schweinsteiger dojrzał na linii 16 m Gomeza, obsłużył go prostopadłym podaniem, a snajper reprezentacji Niemiec obrócił się z futbolówką i będąc oko w oko z bramkarzem strzelił obok niego do siatki z ok. 10 m. Błąd w tej akcji popełnił obrońca holenderski Van der Wiel, który nie trzymał linii spalonego.
Zanim podopieczni trenera Loewa zdobyli drugą bramkę, w 37. minucie kapitalnej szansy nie wykorzystał Badstuber, który z 3 metrów główkował prosto w bramkarza. Po chwili było już jednak 2-0. Schweinsteiger dograł ponownie do Gomeza, ten wbiegł z prawej strony w pole karne i z kilkunastu metrów uderzył w dalszy róg nad Stekelenburgiem. W doliczonym czasie asystent przy dwóch golach strzelił z wolnego, ale golkiper Holendrów obronił to uderzenie.
Zaraz po przerwie Niemcy nadal mieli inicjatywę. W 52. minucie indywidualną akcję przeprowadził Hummels, z 17 metrów strzelił centralnie, bramkarz odbił futbolówkę przed siebie, dobitka stopera była niecelna.
Pomarańczowi w końcu przypomnieli sobie, że są wicemistrzami świata i przeszli do ofensywy. W 58. minucie bombę Van Persiego z 18 m sparował do boku Neuer. 4 minuty później zza pola karnego huknął Sneijder, ale tuż obok słupka. W 71. minucie Sneijder posłał kolejną petardę, lecz trafił w ofiarnie blokującego strzał Boatenga. W 73. minucie Holendrzy dopięli celu, uzyskali kontaktowe trafienie. Van Persie przedarł się pod pole karne i z 20 m uderzył w lewy dolny róg. Wydawało się, że teraz pójdą za ciosem. Niemcy im jednak na to nie pozwolili. A jedyną bramkową sytuację w końcowej fazie meczu mieli właśnie oni, gdy w 90. minucie Klose o mały włos, a wykorzystałby błąd bramkarza...
st