To był piękny wieczór polskiego tenisa. Niemal równocześnie z Agnieszką Radwańska awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego w Paryżu Łukasz Kubot. Polak wygrał z zawodnikiem gospodarzy Florentem Serrą 7-6(0), 6-2, 7-6(4).

W pierwszym secie trwała zacięta walka. Przy stanie 5-5 nasz zawodnik przełamał 156. tenisistę listy rankingowej, by w następnym gemie... przegrać. Na szczęście w tie-breaku Kubot niepodzielnie panował na korcie i zwyciężył do zera!

W kolejnym secie Polakowi niemal wszystko wychodziło, a Francuz przy stanie 4-2 wyraźnie spuścił z tonu i oszczędzał siły na kolejną partię. I rzeczywiście zmobilizował się na trzeciego seta. I choć przegrywał 0-3, to doprowadził do stanu 5-5 i znów doszło do tie-breaku. Kubot ponownie wytrzymał nerwowo i pewnie wygrał.

W trzeciej rundzie na naszego tenisistę czekać będzie kolejny gracza spoza setki. Belg David Goffin i Francuz Arnaud Clement sklasyfikowani są odpowiednio na 109. i 139. Ich mecz  został przerwany w piątym secie (deszcz) przy stanie 5-1 dla Goffina.