Polskie siatkarki zaczęły walkę o przepustki do Londynu od pewnego zwycięstwa nad Holandią. W pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego w Ankarze wygrały 3-1, a mogły nawet 3-0.

Grupa B: Polska - Holandia 3-1 (25-18, 25-23, 23-25, 25-13)
POLSKA: Skorupa,  Zebrowska, Okuniewska, Skowrońska-Dolata, Werblińska, Bednarek-Kasza, Paulina Maj (libero) oraz Kosek, Wołosz.
HOLANDIA: Dijkema, Grothues, de Kruijf, Flier, Stam-Pilon,Wensink, Schoot (libero) oraz van Tienen, Sloetje.

Polki mogły wygrać nawet 3-0. Prowadząc w setach 2-0, w trzecim odrobiły stratę z początku, a w końcówce prowadziły 23-21,jednak Holenderki uratowały skórę. W czwartym secie nie miały jednak żadnych szans, ledwo przekroczyły granicę 10 punktów.

Od początku na boisku toczyła się wyrównana walka. Po ataku Debby Stam-Pilon na dwupunktowe prowadzenie wyszły nasze rywalki 5-7. Jednak bardzo dobra gra na siatce Polek oraz skuteczne ataki Katarzyny Skowrońskiej i Izabeli Żebrowskiej dały biało-czerwonym serię sześciu zdobytych punktów i przewagę 15-11. Z biegiem partii podopieczne trenera Alojzego Świderka grały coraz lepiej i powiększyły prowadzenie, wygrały do 18.

Drugą odsłonę dobrze rozpoczęły Holenderki, które od razu wywalczyły sobie dwa punkty przewagi (2-0). Polki ponownie musiały odrabiać straty, ale szybko poradziły sobie z tym zadaniem i po ataku Anny Werblińskiej było już 4:3. Rywalkom udało się doprowadzić do remisu, jednak zaraz po udanych blokach naszej reprezentacji i kiwce Katarzyny Skorupy było 10:7 i o czas poprosił trener Vermeulen. Po pojedynczym bloku Agnieszki Bednarek-Kaszy siatkarki zeszły na drugą przerwę techniczną przy stanie 16:13. Dwa błędy Polek i atak Flier doprowadziły do remisu 16:16. Od tego momentu toczyła się zacięta walka, z której zwycięsko wyszły biało-czerwone 25:23.

Początek trzeciej partii obfitował w błędy polskiej reprezentacji, czego skutkiem było wysokie prowadzenie Holenderek na pierwszej przerwie technicznej 4:8. Świetna gra blokiem, a przede wszystkim środkowych- Bereniki Okuniewskiej i Agnieszki Bednarek-Kaszy doprowadziła do remisu 12:12. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. W samej końcówce Polkom udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie 23:21, ale Holenderki zdołały ją odrobić (23-23) i wygrać seta.

To był jednak koniec ich osiągnięć w tym meczu. Czwartego seta biało-czerwone szybko sobie ustawiły i wręcz zdemolowały rywalki (25-13).

1 maja

Grupa A:
Niemcy - Chorwacja 3-0 (25-12, 25-16 25-17)
Turcja - Bułgaria 3-0 (25-21, 25-17, 25-15)

Grupa B:
Polska - Holandia 3-1 (25-18, 25-23, 23-25,

2 maja
Grupa A: Turcja - Chorwacja (18)

Grupa B:
Holandia - Serbia (13)
Rosja - Polska  (15.30)

3 maja
Gr. A:
Bułgaria - Chorwacja  (15.30)
Niemcy - Turcja (18)

Gr. B:
Serbia - Rosja (13)

4 maja

Gr. A

Niemcy - Bułgaria (15.30)

Gr. B:

Serbia - Polska (13)

Holandia - Rosja (18)

Półfinały (5.05) 1A - 2B, 1B - 2A

Finał (6.05)

ST/pzps.pl