Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
W poniedziałkowy wieczór w wypełnionej 10 tysiącami widzów gdańsko-sopockiej Ergo Arenie reprezentacja polskich szczypiornistów przegrała z Niemcami 26-28.
To był ostatni sprawdzian "Biało-czerwonych" przed turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Londynie (od piątku w Alicante Polacy zagrają z Hiszpanią, Algierią i Serbią). Mecz oglądało ponad 10 000 widzów, co stanowi swoisty rekord, bowiem jeszcze nigdy w Polsce mecz piłki ręcznej nie zgromadził takiej widowni.
Dzisiejszy rywal był bardzo mocny, a drużyny niemieckiej nie trzeba rekomendować. Zwłaszcza, że siedmiu naszych kadrowiczów gra w Bundeslidze. Tylko na początku rywal prowadził 3-1, później gra była zacięta i wyrównana, a wynik 15-15 odzwierciedla to, co działo się w pierwszej połowie.
Po przerwie gra nadal była wyrównana. Na 16 sekund przed końcem - przy stanie 26-27 - Polska wzięła czas, po czym wyszła na boisko bez bramkarza. Ten manewr taktyczny się nie powiódł, bowiem Klein przechwycił piłkę i trafił do pustej bramki.
Jutr Bogdan Wenta poda skład ekipy, która odleci do Hiszpanii.
- W przekroju całego spotkania uważam, że najbardziej zabrakło nam cierpliwości. To były wyrównane zawody, dobrze spisywali się bramkarze i to po obu stronach. Zastosowaliśmy dzisiaj dwa ustawienia w obronie, 5-1 i 6-0, niestety w obu przypadkach w naszej grze pojawiały się mankamenty. W ostatniej akcji źle ustawiliśmy się na boisku, w zasadzie podaliśmy piłkę Niemcom i było po meczu. Szkoda, że przed taką publicznością nie udało nam się choćby zremisować - podsumował trener Bogdan Wenta.
Polska - Niemcy 26-28 (15-15)
POLSKA:Szmal, Wichary – Jaszka 1, K. Lijewski 5, Kuchczyński 1, Tkaczyk 2, Bielecki 1, Wiśniewski, B. Jurecki 3, Jurasik 4, M. Jurecki 2, Tłuczyński, Jurkiewicz 2, Syprzak 2, Kwiatkowski, Rosiński 3.
NIEMCY: Lichtlein, Ziemer – Gensheimer 7, Roggisch, Klein 1, Wiencek 3, Theurkauf 1, Glandorf 1, Sellin 1, Strobel 1, Richwein 3, Kaufmann 4, Weinhold 2, Kneer 4.
MVP meczu: Marcin Wichary - Martin Strobel.
Sędziowali: Nenad Krstic, Peter Ljubic (Słowenia).



