Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Justyna Kowalczyk jest w Norwegii. W środę w Drammen odbędzie się sprint Pucharu Świata stylem klasycznym. Jest szansa zbliżenia się w klasyfikacji do prowadzącej Marit Bjoergen.
Ostatnia część walki w Pucharze Świata to szybkie tournee po trasach w Skandynawii. Od zawodów w Lahti zawodniczki będą teraz startowały, co kilka dni. W środę w norweskim Drammen czeka je rywalizacja w sprincie, w weekend nastomiast bieg na 30 km w Oslo.
Justyna Kowalczyk ma więc niezbyt dużo czasu by zagoiły się wszystkie rany, których nabawiła się podczas dwóch upadków w biegu łączonym w Lahti. Polska zawodniczka przyznała, że najbardziej ucierpiały przedramiona, a także kolana, niestety także to, które już niedługo będzie operowane.
Na szczęście nie były to takie urazy, które mogłyby zagrozić występom naszej zawodniczki w kolejnych biegach. A te już do końca sezonu odbywać się będą w Skandynawii, na szczęście w tych regionach drużyna mistrzyni olimpijskiej czuje się dobrze.
- W Drammen trasa sprinterska powinna być lepsza dla mnie niż w Lahti przede wszystkim dlatego, że jest tam zwykle bardziej miękko i mokro niż lodowo jak w Finlandii. Trasa jest bez trudnych zakrętów, ale wymagająca – opisuje Justyna Kowalczyk.
- Trzeba przyznać, że lubimy startować w Skandynawii. Nie wiem czy potrafię wskazać jeden ulubiony kraj czy miejsce. Po prostu w Finlandii, Szwecji czy Norwegii ludzie znają się na biegach narciarskich i to czuć w czasie zawodów – mówi trener Aleksander Wierietielny.
mz/www.justyna-kowalczyk.pl



