Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Aktualności
LE: Wisła straciła cztery gole w Londynie2011-11-03 21:12:00

Jubileuszowy, setny mecz Wisły w europejskich pucharach nie będzie mile wspominany. "Biała Gwiazda" przegrała w Londynie z Fulham 1-4 i o wyjściu z grupy K Ligi Europy może raczej zapomnieć.


Fulham Londyn - Wisła Kraków 4-1 (2-1)

1-0 Duff 5

1-1 Kirm 10

2-1 Johnson 30

3-1 Johnson 57

4-1 Sidwell 79

Sędziuje: Halis Özkahya (Turcja). Żółte kartki: Zamora, Etuhu - Jaliens, Paljić, Junior Diaz. Widzów 20 319.

FULHAM: Schwarzer - Kelly, Baird, Hangeland, Riise - Duff, Etuhu, Murphy (63 Sidwell), Dempsey - Johnson (77 Kasami), Zamora (72 Frei).

WISŁA: Pareiko - Lamey, Jaliens, Júnior Diaz, Paljić - Garguła (61 Genkow), Wilk, Nuñez, Brud (61 Iliev), Kirm - Biton (88 Jovanović).

 

W wyjściowym składzie Wisły zabrakło zawodników, którzy mieli po przylocie problemy wizowe - Ivicy Ilieva i Marko Jovanovića. Skład był zatem eksperymentalny i jak się później okazało trener Maaskant nie wybrał najlepiej.

 

Początek był fatalny dla krakowian. Po szybkiej akcji gospodarzy prawą stroną Johnson płasko zagrał do Duffa, a ten bez przyjęcia w 12 metrów nie dał szans Pareice. Odpowiedź "Białej Gwiazdy" była szybka. W środkowych rejonach piłkę przejął Wilk i podał do Bitona, a po uderzeniu Kirma i rykoszecie Schwarzer był bez szans. W odpowiedzi futbolówka trafiła do bramki Wisły, ale dobijający strzał Johnson był na spalonym. Ten zawodnik potwierdził dobrą formę w 30 minucie. Po wrzutce z prawej strony Murphy'ego uderzył z woleja z 14 metrów i futbolówka po odbiciu się od słupka wpadła do siatki! Dwie ładne akcje przeprowadził Kirm, ale nie dostrzegał kolegów, a sam niewiele mógł zrobić. W 42 minucie Dempsey poradził sobie w polu karnym z trzema rywalami i próbował lobować Pareikę trafiając w poprzeczkę.

 

Drugą połowę wiślacy rozpoczęli bardzo odważnie i przy dopingu kilku tysięcy krakowskich kibiców osiągnęli sporą przewagę. Strzelali Nunez z 18 metrów i Garguła z wolnego, ale dobrze spisał się Schwarzer. Wystarczył jednak błąd Paljica, który stracił futbolówkę i ratował sytuację faulem, aby Fulham wykonywał rzut wolny. Rozegrany został jak na stole bilardowym i po dwóch podaniach Johnson z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Na tym nie koniec, bowiem po kolejnym stałym fragmencie gry goście stracili czwartego gola. Po rzucie rożnym futbolówkę strącił Duff, główkował Sidwell trafiając w poprzeczkę, a następnie głowę Pareiki. Poszedł za strzałem i dobił z bliska piłkę.

Warto odnotować w 81 minucie strzał "główką" Jaliensa w słupek oraz znakomitą obronę Pareiki po "główce" Duffa.

(st)

 

W drugim meczu grupy K:

Twente - Odense BK 3-2 (2-1)

0-1 Fall 11

1-1 Landzaat 35

2-1 Landzaat 38

2-2 Fall 62

3-2 Fer 82

 

1. Twente           4    10     12-5

2. Fulham          4      7        7-3

3. Odense BK   4      3        6-10

4. Wisła              4      3        4-11

 

Aktualizacja 21:24, 21:39, 21:52, 22:20, 22:45, 22:57

 


johnson.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty