Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
Po kolejnej wysokiej wygranej coraz lepiej grający hokeiści Cracovii zostali liderem Polskiej Ligi Hokejowej. Czołówka tabeli jest jednak wyrównana, a na dodatek "Pasy" mają o dwa rozegrane mecze więcej, bowiem czeka ich udział w Pucharze Kontynentalnym.
Niewiele brakowało, a oświęcimianie doznaliby w niedzielny wieczór czwartej z rzędu porażki . Była 48 minuta, kiedy akcję meczową, po wyjściu z ławki kar miał Jastrzębski z Podhala. Po dograniu od Różańskiego trafił w poprzeczkę. Gdyby wtedy górale objęli prowadzenie, pewnie końcówka meczu różnie mogłaby się potoczyć.
Zwłaszcza, że rozwścieczenie miejscowi kibice od początku nie zostawili suchej nitki na działaczach, trenerze, a nawet drużynie. Pierwsze dwie tercje rozgrywane były w upiornej atmosferze.
Skoro goście nie wzięli tego, co podsunął im los, przegrali wysoko. – Chłopcom zabrakło cierpliwości, łapiąc w krótkim odstępie kilka kar, czyli Neupauer, Dutka, Cecuła, Ćwikła. W efekcie straciliśmy kilka goli. Szkoda, że sędzia widział tylko nasze przewinienia, ale taki jest hokej. To nie Unia wygrała ten mecz, tylko myśmy go przegrali – powiedział Jacek Szopiński, trener podhalan.
- W pierwszych dwóch odsłonach brakowało nam dynamiki, płynności gry, ale w ostatniej partii dominowaliśmy, więc trzeba się cieszyć z wygranej. Ona powinna być takim naszym światełkiem w tunelu – żył nadzieją Karel Suchanek, trener oświęcimian.
Aksam Oświęcim – MMKS Podhale Nowy Targ 7-3 (1-1, 2-2, 4-0)
1-0 Rziha – Krajci – Tabaczek 9:41
1-1 Jastrzębski – Kmiecik – Ćwikła 10:35
1-2 Neupauer – Kmiecik – Ziętara 30:06
2-2 Gabryś – Valusiak – Jakubik 32:33
2-3 Budaj 33.27, 3-3 Łopuski 33:54
4-3 Jakubik – Cinalski – Gabryś 52:28, w przewadze
5-3 Wojtarowicz – Prochazka – Połącarz 53:30
6-3 Krajci – Rziha – A. Kowalówka 54:55, w przewadze
7-3 Jakubik – Gabryś – Valusiak 56:15, w przewadze
Sędziowali: Paweł Meszyński z Warszawy oraz Mariusz Smura i Piotr Matlakiewicz z Katowic. Kary: 6 (w tym kara tech.) – 14 minut. Widzów 700.
UNIA: Witek – Piekarski, Połącarz, Valusiak, Jakubik, Modrzejewski – Zatko, A. Kowalówka, Krajci, Tabaczek, Rziha (2) – Cinalski, Gabryś (2), Łopuski, Prochazka, Wojtarowicz – Stachura, S. Kowalówka, Jaros.
MMKS: Rajski – Łabuz, Dutka (2), Różański, Bomba, Czuy – Cecuła (2), W. Bryniczka, Ćwikła (2), Neupauer (2), Kmiecik (2) – Sulka (2), Landowski, Ziętara, Jastrzębski (2), Budaj oraz Kapica.
Jacek Filus
Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 8-3 (3-0, 3-2, 2-1)
1-0 L. Laszkiewicz 3:48
2-0 Piotrowski - Rutkowski 5:07
3-0 Piotrowski - Prokop - Rutkowski 11:25
4-0 Sarnik - Immonen - Słaboń 31:10
4-1 Horny - Zdenek - Cychowski 34:09
5-1 Sucharski - Rutkowski - Piotrowski 37:24
6-1 Prokop - L. Laszkiewicz 38:41
6-2 Cychowski - Horny 39:58
7-2 Lenius - L. Laszkiewicz - Besch 44:16
7-3 Bernat - Dołęga 55:37
8-3 Piotrowski - Sucharski - Rutkowski 57:14
Sędziowali: Jacek Rokicki (Nowy Targ) - Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec), Mariusz Smura (Katowice). Kary: 10 - 18 min. Widzów 600.
CRACOVIA: Radziszewski - Wajda, Besch, Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen, Martynowski, Dvorak, Lenius - Wilczek, Kulik, Piotrowski, Rutkowski, Sucharski - Kosidło, Chmielewski.
ZAGŁĘBIE: Dzwonek (40:01 Nowak) - Kuc, Duszak, Bernat, Twardy, Dołęga - Działo, Cychowski, Horny, Zdenek, Szewczyk - Banaszczak, Kostromitin, Ślusarczyk, Golec, Podsiadło - Kurz, Jaskólski, Kostecki, Białek, Kisiel.
W pozostałych niedzielnych meczach:
GKS Tychy - KH Sanok 2-3 (1-1, 0-1, 1-0 - 0-1) po dogrywce
JKH GKS Jastrzębie - Nesta Toruń 3-2 (0-0, 2-1, 0-1 - 1-0) po dogrywce
1. Cracovia 19 37 112-57
2. KH Sanok 17 35 78-44
3. GKS Tychy 17 35 59-36
4. Jastrzebie 17 35 64-48
5. Unia 17 28 71-54
6. Nesta Toruń 18 15 42-103
7. Zagłębie 18 14 48-81
8. Podhale 17 11 44-95
(gst)