Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
W grupie C Ligi Europy warszawska Legia nie zawiodła. Wygrała w Bukareszcie z Rapidem 1-0 i jest coraz bliżej awansu do kolejnej rundy.
Rapid Bukareszt - Legia Warszawa 0-1 (0-0)
0-1 Radović 73
Sędziował Fernando Teixeira Vitienes (Hiszpania). Żółta kartka: Wawrzyniak.
RAPID: Coman - Rui Duarte, Marcos Antonio, Burca, V. Božović - Grigore (81 Sburlea), Alexa, Roman (27 Teixeira), Herea (88 Cassio) - Pancu, Deac.
LEGIA: Kuciak - Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak (81 Rzeźniczak) - Radović, Borysiuk, Gola (63 Manu), Vrdoljak, Rybus (90 Żyro) - Ljuboja.
W 7 minucie Gol prostopadłym podaniem uruchomił Radovica, ale ten mając przed sobą tylko bramkarza trafił wprost w niego. Później gra się wyrównała, gor.ąco było pod bramką gości, ale i legioniści stworzyli kolejne okazje. W 22 minucie znów Radović zaprzepaścił dobrą okazję, a po chwili strzelał zza linii pol karnego Borysiuk, jednak golkiper Rapidu sparował futbolówkę na róg.
Z upływem czasu miejscowi byli coraz bardziej groźniejsi, ale nie dochodzili do czystych pozycji. W doliczonym czasie gry pierwszej połowu z ok. 18 metrów strzelał Deac, lecz Kuciak nie dał się zaskoczyć.
Druga połowa rozpoczęła się od indywidualnej akcji Deaca, który w polu karnym był faulowany przez nieobliczalnego Wawrzyniaka. Legionista, co potwierdziły powtórki, nie trafił w piłkę i tylko życzliwości sędziego warszawski zespół zawdzięcza nie podyktowanie "jedenastki". Rapid poszedł za ciosem i osiągnął sporą przewagę.
Goście w 73 minucie objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry. Z rzutu wolnego dośrodkował na 5-6 metr Rybus, a Radović trącił piłkę głową i ta wpadła do siatki!
W końcówce gospodarze mocno przycisnęli, stwarzali okazje, ale do wyrównania nie doszło. W 88 minucie strzelał Sburlea i piłka po rykoszecie od Komorowskiego poszybowała ponad poprzeczką. Po chwili starał się zaskoczyć Kuciaka z dystansu Teixeira.
Grupa C
Hapoel Tel Awiw - PSV Eindhoven 0-1 (0-0)
0-1 Wijnaldum 70 (karny)
1. PSV Eindhoven 3 9 5-1
2. Legia 3 6 4-3
3. Rapid 3 3 2-4
4. Hapoel 3 0 2-5
W następnej kolejce, 3 listopada, grają: Legia - Rapid, PSV Eindhoven - Hapoel.
(st)
Aktualizacja 22:09, 22:40, 22:55