Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
Nie udało się Urszuli Radwańskiej awansować do półfinału turnieju tenisowego w chińskim Kantonie. Krakowianka powinna wygrać z rozstawioną z numerem 7. reprezentantką RPA Chanelle Scheepers w dwóch setach. Nie wykorzystała tego, więc uległa po trzech. Spotkanie trwało aż 3 godziny i 9 minut.
Początek pierwszego seta należał do reprezentantki RPA i 3-1 dla niej. Po dobrej grze krakowianka doszła na 3-3 i objęła prowadzenie 4-3. Później był kolejny remis 4-4, ale dwa następne gemy padły łupem Polki!
Drugą partię Ula rozpoczęła od przegrania własnego podania, lecz błyskawicznie odrobiła stratę i wygrywając serwis objęła prowadzenie. W czwartym gemie było po 40-40 i po chwili Radwańska przełamała rywalkę! Nasza tenisistka lubi dostarczać dramatycznych chwil i tak też było tym razem. Miała szansę odskoczyć na 4-1, bowiem miała piłkę na wygranie gema i tego nie wykorzystała. Tak więc zrobiło się tylko 3-2. Zawodniczka z RPA poszła za ciosem i szybko wygrała z własnego podania do 30 doprowadzając do remisu. Szkoda, bo mecz mógł już dobiegać końca. W ósmym gemie Ula przełamała rywalkę i prowadząc 5-3 serwowała będąc blisko półfinału. I w tak ważnym momencie nie wytrzymała nerwowo. Przegrała także następnego gema i kolejny remis 5-5. Niewiele brakowało, a rywalka znów przełamałaby Polkę, bowiem prowadziła 40-15. Na szczęście nasza zawodniczka zmobilizowała się wygrywając cztery kolejne piłki. Następny gem dla Scheepers do 30, a więc tie-break, którego Radwańska przegrała 6-8.
W trzecim, decydującym secie, dominacja Scheepers nie podlegała dyskusji. Na dzień dobry dwa razy przełamała krakowiankę i przewagi nie oddała już do końca.
Wanlima Guangzhou International Women’s Open, ćwierćfinał pań:
Urszula Radwańska (Polska) - Chanelle Scheepers (RPA, 7) 6-4, 6-7(6), 3-6
Maria Kirilenko (Rosja, 1) - Tatiana Łuzanska (Ukraina) 6-1, 7-5
(gst)