Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
Po słabym występie - zwłaszcza do przerwy - Legia przegrała pierwszy mecz fazy grupowej Ligi Europy z PSV Eindhoven 0-1. Gospodarze byli zespołem lepszym pod każdym względem i powinni wygrać w wyższych rozmiarach.
PSV Eindhoven - Legia Warszawa 1-0 (1-0)
1-0 Mertens 21
Sędziował Istvan Vad (Węgry). Żółte kartki: Mertens - Borysiuk.
PSV: Tytoń - Manolew, Bouma, Marcelo, Pieters - Wijnaldum, Strootman, Toivonen 89 (Engelaar), Lens (73 Ojo), Matavz, Mertens.
LEGIA: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak - Gol (65 Żyro), Borysiuk, Manu (46 Radović), Vrdoljak, Rybus (81 Kosecki), Ljuboja.
W 20 minucie holenderski zespół powinien objąć prowadzenie. Po crossie z lewej strony Pietersa z sześciu metrów nie trafił w bramkę Matavz. Po chwili legioniści już szczęścia nie mieli. Prostopadłe podanie wprawdzie zostało przecięte, ale ruszył do niego golkiper Legii i nie zdążył wrócić między słupki. Wykorzystał to Mertens, który strzelił z lewego narożnika pola karnego i futbolówka wpadła przy słupku do siatki.
Po przerwie warszawianie zagrali nieco odważniej, ale stać ich było praktycznie tylko na jedną groźną akcję po stałym fragmencie gry. Dośrodkował Rybus, a Komorowski główkował obok bramki. W 78 minucie Matavz w idealnej sytuacji posłał głową futbolówkę obok słupka. W 90 minucie Manolew znalazł się sam przed bramkarzem i przegrał ten pojedynek. W doliczonym czasie gry Wawrzyniak sprawdził uderzeniem z dystansu Tytonia.
W drugim meczu grupy C:
Hapoel Tel-Awiw - Rapid Bukareszt 0-1 (0-0)
0-1 Herea 55
(gst)