Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Toronto. Pokonała Rosjankę Wierę Zwonariową 6-4, 7-6 (4). To drugie zwycięstwo krakowianki z 3. rakietą światowego rankingu w ciągu ostatnich dni. Pokonała ją też w finale turnieju w Carlsbadzie.

Tym razem na wygraną Radwańska musiała się bardziej napracować, ale też dokonała rzeczy, po której Rosjanka może nabawić się kompleksu Polki. Po wygraniu pierwszego seta, w drugim Zwonariowa prowadziła już 4-0, by jednak przegrać tego seta i mecz.

To był niezwykły pościg, bo Radwańska odrobiła straty i objęła prowadzenie 5-4, ale wtedy zerwała się Zwonariowa. Wygrała dwa gemy. Radwańska nie skończyła jednak walki. Po raz kolejny przełamała jej serwis i doprowadziła do tie-breaka. W nim od stanu 4-4 zdobyły trzy kolejne punkty.

Teraz rywalką Radwańskiej będzie Niemka Andrea Petković, którą pokonała w półfinale w Carlsbadzie. Pula nagród w turnieju w Kanadzie wynosi 2 mln 50 tys. dolarów.

Podczas gdy Radwańska ogrywała Zwonariową na sąsiednim korcie odpadała Maria Szarapowa. Wyeliminowała ją Galina Woskobajewa z Kazachstanu, która w trakcie meczu efektownie rzucała rakietą po korcie, ale nie przeszkodziło jej to sprawić potężnej niespodzianki.

W ćwierćfinale turnieju deblowego w Toronto Klaudia Jans-Ignacik iAlicja Rosolska zagrają  z rozstawionymi z nr 2 Giselą Dulko i Flavią Pennettą (Argentyna/Włochy).

st