Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała podczas turnieju w Nikozji z Izraelem 58-65. Najlepszym strzelcem w naszej ekipie był Łukasz Koszarek, autor 15 punktów. Jutro Polacy zmierzą się z Bułgarią.

Przeciwko Izraelowi nie zagrali Marcin Gortat i Thomas Kelati, co znacznie osłabiło polski zespół. W przypadku Gortata wciąż nie jest jasna sprawa ubezpieczenia. – Strasznie żałuję, że nie mogłem zagrać w tym spotkaniu. Chciałem razem z chłopakami wygrać z Izraelem, bo zawsze mieliśmy z nimi problemy – tłumaczy Marcin Gortat. – Kelati był z drużyną zbyt krótko, bo jedynie dwa dni i trudno, by zagrał w tym spotkaniu – wyjaśnił trener Ales Pipan.

Polacy rozpoczęli mecz w ustawieniu Łukasz Koszarek, Adam Waczyński, Piotr Szczotka, Paweł Leończyk i Adam Hrycaniuk. Pierwsze punkty w meczu zdobyli co prawda gracze z Izraela, ale Polacy szybko rozegrali kilka dobrych akcji w ataku i prowadzili 8-2. Do przerwy też przeważali biało-czerwoni, ale po zmianie stron zaczęli popełniać błędy. W sumie mieli aż 18 strat.

Izrael - Polska 65-58 (18-19, 14-14, 17-11, 16-14)
IZRAEL: Eliyahu 19, Pnini 14, Green 8, Kair 8, Roth 6, Mekel 5, Yogev 3, Kukia 2.
POLSKA: Koszarek 15, Hrycaniuk 14, Kulig 10, Wiśniewski 6, Pamuła 5, Berisha 3, Skibniewski 3, Gabiński 2, Leończyk 0, Szczotka 0, Waczyński 0.

Piotr Kwiatkowski, Nikozja (pzkosz.pl)