Legia Warszawa w czwartek zagra z Gazianteporem w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Europy. Trener Maciej Skorża uważa, że turecki klub ma większe szanse na awans do kolejnej rundy. - Obie drużyny prezentują podobny poziom, ale minimalnym faworytem są nasi rywale - stwierdził.

- Gaziantepspor ma za sobą dwa mecze o stawkę, a my wznawiamy rozgrywki po dwóch miesiącach przerwy. Mam nadzieję, że zagramy dobrze. Turcy mieli problemy w pierwszym oficjalnym spotkaniu. W Mińsku czwarty zespół Süper Lig mógł nawet przegrać, ale w rewanżu na własnym terenie nasi rywale zaprezentowali się o wiele lepiej - powiedział Skorża.

- Nasz rywal jest groźny na własnym obiekcie. Turcy zechcą nas zdominować, ale my postaramy przeciwstawić się atakom oraz spróbujemy zdobyć bramkę. Chcemy wywieźć stąd taki rezultat, aby rywale nie bronili się w Warszawie. Stadion Kamil Ocak jest dużym atutem "Jastrzębi". Na nim ekipa z Gaziantep zdobyła wiele punktów, musimy ograniczyć poczynania gospodarzy - zaznaczył szkoleniowiec.

- Największym atutem Gaziantepsporu jest atak. Turcy doskonale czują się w ataku ofensywnym, doskonale wykonują kontry. Największymi gwiazdami zespołu są dobrze wyszkoleni technicznie Adin Olcan, Ismael Sosa i Wágner. Na tych zawodnikach opiera się siła ofensywna naszego rywala - powiedział opiekun Legii.

Spotkanie Legii z Gaziantepsporem rozpocznie się w czwartek o godzinie 20 (nie będzie w Polsce transmisji telewizyjnej).

futbolnews.pl