Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
W pierwszym finałowym starciu Konferencji Wschodniej Chicago Bulls rozbiło Miami Heat 103-82. Tymczasem miejsce w finale Zachodu wywalczyła Oklahoma City Thunder.
Dopiero mecz numer siedem zadecydował o jej awansie, ale przebiegł w pełni po myśli zespołu. – Rywale zasłużyli na zwycięstwo. Zapracowali sobie na nie. Nam brakowało skuteczności, a wiele punktów traciliśmy po szybkich atakach – komentował trener Memphis Grizzlies, Lionel Hollins. Przekonywująca wygrana w stosunku 105-90 byłaby zapewne niemożliwa, gdyby nie wyśmienita dyspozycja Kevina Duranta. Skrzydłowy uzyskał 39 punktów, spychając w cień przypisanego mu wśród przeciwników Zacha Randolpha. Drugim z bohaterów był Russel Westbrook, który popisał się potrójną zdobyczą (14 punktów, 14 asyst, 10 zbiórek).
Na Wschodzie walczono już o zupełnie inną stawkę. I takiego scenariusza chyba nikt się nie spodziewał. „Byki” całkowicie zdominowały boiskowe wydarzenia, demonstrując imponującą obronę. LeBron James zdołał zdobyć zaledwie 15 punktów, a Dwyane Wade 18. Mami przegrało również zdecydowanie na tablicach i zanotowało mniej asyst. – Nasza obrona była z każdą kwartą lepsza. Dodatkowo w drugiej nasz poziom podnieśli rezerwowi – zaznaczył trener Tom Thibodeau.
rb


