Ponad 50 byłych reprezentantów Polski oraz kilkanaście gwiazd zagranicznych spotyka się 11 maja w Warszawie i zmagać się będą na boisku! Ci znakomici goście rozegrają między sobą dwa mecze. Oba - na stadionie przy Łazienkowskiej - w ramach Europejskiego Kongresu Byłych Piłkarzy.

Przez cały dzień stolica będzie gościć uczestników europejskiego kongresu, zorganizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Byłych Piłkarzy (PSBP). Przyjadą m.in. działacze FIFPro (Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych) i FARE (stowarzyszenie walczące z rasizmem na stadionach).

- Będziemy rozmawiać m.in. o problemach przed Euro 2012, głównie sprawach bezpieczeństwa i rasizmu. Zaprosimy przedstawicieli policji i administracji rządowej. Zastanowimy się wspólnie, co zrobić, żebyśmy za rok nie musieli się wstydzić - powiedział prezes PSBP, były reprezentant Polski Dariusz Dziekanowski.

"Dziekan" to inicjator i główny organizator tego wielkiego przedsięwzięcia, a mocno wspierali go inni niedawni kadrowicze, przedstawiciele PSBP - Cezary Kucharski i Radosław Gilewicz, których kontakty okazały się bardzo pomocne przy planowaniu imprezy.

Kongres rozpocznie się przed południem od spotkania na Zamku Królewskim z udziałem m.in. prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz Waltz. Jednym z jego punktów będą zawody z udziałem dzieci na Agrykoli (pod nazwą Turniej Marzeń), a największą atrakcją dla kibiców - dwa mecze na stadionie przy Łazienkowskiej.

W pierwszym, o godz. 17.30, drużyna "Znanych i Lubianych" zmierzy się z "Orłami Górskiego". Po jednej stronie staną m.in. Mariusz Czerkawski, Marcin Dorociński, Piotr Kupicha, Rafał Maserak, Michał Milowicz, Andrzej Nejman i Radosław Pazura.

Do gry w drużynie "Orłów Górskiego" akces zgłosiło prawie 30 znanych piłkarzy, m.in. medalistów MŚ 1974 i MŚ 1982. Wśród nich takie sławy jak Włodzimierz Lubański, Jan Tomaszewski, Włodzimierz Smolarek, Lesław Ćmikiewicz, Jan Domarski, Henryk Kasperczak i Józef Młynarczyk.

Na zgłoszonej liście nie ma prezesa PZPN Grzegorza Laty, króla strzelców MŚ 1974. - Wystosowaliśmy do niego zaproszenie. Spodziewamy się obecności pana Laty w charakterze prezesa PZPN. Jeśli jednak będzie miał ochotę, może oczywiście wziąć udział w meczu - zaznaczył Dziekanowski.

Po piłkarskich oldbojach na stadion Legii wybiegną ci, którzy jeszcze niedawno grali zawodowo w piłkę. Ok. godz. 18.45 dojdzie do meczu "Reprezentacji Narodowej", złożonej z byłych kadrowiczów, z "Reprezentacją Europy" (której pomogą gracze spoza Starego Kontynentu).

Wśród zawodników zagranicznych udział potwierdzili m.in. Argentyńczyk Abel Balbo, Niemiec Fredi Bobic, Quinton Fortune z RPA, Słowak Lubomir Moravcik, Holender Arthur Numan, Austriak Anton Polster i Rumun Florin Raducioiu.

W polskiej drużynie - oprócz Dziekanowskiego, Kucharskiego i Gilewicza - zobaczymy m.in. Jacka Bąka, Andrzeja Juskowiaka, Romana Koseckiego, Marka Koźmińskiego, Piotra Nowaka, Andrzeja Rudego, Tomasz Rząsę, Piotra Świerczewskiego, Ryszarda Tarasiewicza, Tomasza Wałdocha oraz wciąż aktywnego piłkarsko Michała Żewłakowa.

- Wiemy, że nasze mecze zbiegają się z rozgrywaną tego samego dnia kolejką ekstraklasy. Liczymy jednak na przyjście rodzin, które będą mogły miło spędzić czas na Łazienkowskiej - powiedział Dziekanowski.

- Chcemy, aby był to festyn stanowiący pozytywną reklamę piłki nożnej - dodał Gilewicz.

Transmisja na żywo z Łazienkowskiej w środę od godz. 17.00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport HD.

polsatsport.pl