Dwa rzuty za trzy Roberta Witki w końcówce pozwoliły Asseco Prokomowi Gdynia odnieść pewne zwycięstwo nad Energą Czarnymi Słupsk 74:61. Mistrzowie Polski wygrali rywalizację w półfinale Tauron Basket Ligi 4:1.

Gdynianie w środę mieli sporo problemów z obroną strefową, którą przez większość meczu stosowali zawodnicy ze Słupska. Jeszcze po trzech kwartach wynik był bliski remisu. Świetnie w tym czasie grał Jerel Blassingame, który po 30 minutach gry miał na koncie 21 punktów i 5 asyst.

W decydujących minutach Asseco Prokom trójkami rozbił jednak defensywę gości. Trójki trafiali Tommy Adams, Filip Widenow, a w 39. minucie dwukrotnie celnie rzucił Robert Witka. Indywidualne akcje Blassingame'a nie przyniosły skutku. Amerykanin ze Słupska miał w meczu 7/20 z gry.

Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu zdobyli Witka i Adam Hrycaniuk - po 14. W zespole ze Słupska 23 punkty uzyskał Blassingame, a Mantas Cesnauskis dorzucił 15.

Oba zespoły czeka teraz dziewięć dni bez meczu. Dla zespołu Prokomu będzie to 10. finał z rzędu (srebrne medale w latach 2002 i 2003 oraz mistrzowie Polski od 2004). Mecz 1 finału odbędzie się w Gdyni w sobotę 7 maja (TVP Sport, 20.30). Tego samego dnia o 15.30 (także w TVP Sport) rywalizację o trzecie miejsce na wyjeździe rozpocznie zespół Energi Czarnych Słupsk.
plk.pl