Koszykarze Phoenix Suns przegrali z jednym z najsłabszym zespołów ligi NBA - "Królami" z Sacramento i ich szanse na play-off są już tylko iluzoryczne.

Marcin Gortat zaczął w pierwszej piątce, a w sumie przebywał na parkiecie 39 minut i 2 sekundy. Zdobył 17 punktów (7/10 z gry 3/8 z wolnych), zanotował 11 zbiórek (10 w defensywie), 1 asystę, 1 przechwyt, 2 bloki i 2 straty.

Suns przegrali końcówkę meczu, na 8:51 min przed upływem czasu prowadzili 102-93, ale po 92 sekundach był już remis. Szansą na zmianę losów spotkania mógł być rzut Frye'a za 3, ale to nie był jego dobry dzień w tym względzie (spudłował w sumie 7 z 9 rzutów za 3). To trzecia z rzędu porażka teamu z Arizony.

Sacramento Kings - Phoenix Suns 116-113 (30-34, 29-27, 26-32, 31-20)
Najwięcej punktów: Thornton 24 (11 zb., 3x3), Udrih 19, Greene 18 (4x3, Cousins 17, Thompson 14 (10 zb.), Evans 11 (10 zb.) - Frye 21, Dudley 21, 17 (11 zb.), Hill 15, Nash 13 (14 as.).

Inne wyniki wtorkowych meczów ligi koszykarzy NBA:
Cleveland - Miami 102-90
New Jersey - Houston 87-112
Oklahoma City - Golden State 115-114

Czołówka Wschodniej Konferencji: Chicago 0.726 (53-20), Boston 0.699 (51-22), Miami 0.689 (51-23), Orlando 0.635 (47-27), Atlanta 0.568 (42-32), Philadelphia 0.514 (38-36), New York 0.486 (36-38), Indiana 0.440 (33-42), Charlotte 0.425 (31-42).
Czołówka Zachodniej Konferencji: San Antonio 0.770 (57-17), LA Lakers 0.726 (53-20), Dallas 0.712 (52-21), Oklahoma City 0.671 (49-24), Denver 0.603 (44-29), Portland 0.581 (43-31), New Orleans 0.568 (42-32), Memphis 0.554 (41-33), Houston 0.527 (39-35), Phoenix 0.493 (36-37).

rst