Justyna Kowalczyk, trzykrotna medalistka igrzysk olimpijskich w Vancouver, zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich została najlepszym sportowcem 2010 roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i Telewizji Polskiej. Na podium obok niej stanęli Tomasz Gollob i Adam Małysz.

Najlepsi sportowcy 2010 roku

1. Justyna Kowalczyk (złoty, srebrny i brązowy medal IO w Vancouver, zdobywczyni Pucharu Świata)
2. Tomasz Gollob (misrz świata na żużlu)
3. Adam Małysz (dwa srebrne medale IO w Vancouver)
4. Maja Włoszczowska (złoty medal MŚ w kolarstwie górskim) 
5. Tomasz Adamek (zawodowy bokser wagi ciężkiej)
6. Sławomir Szmal (najlepszy szczypiornista świata w plebiscycie Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej, najlepszy bramkarz ME)  
7. Piotr Małachowski (złoty medal ME w rzucie dyskiem)
8. Tomasz Majewski (srebrny medal ME w pchnięciu kulą)
9. Anita Włodarczyk (brązowy medal ME w rzucie młotem)
10. Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak (brązowy medal IO w Vancouver w łyżwiarstwie szybkim)

- To dla mnie wielki honor wygrać po raz drugi plebiscyt Przeglądu Sportowego. Tę nagrodę dedykuję panu Piotrowi Nurowskiemu. Panie prezesie, brakuje nam Pana - powiedziała z Val d Fiemme polska mistrzyni, wspominając prezesa PKOl, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Nagrodę w imieniu Justyny Kowalczyk odebrali jej rodzice Janina i Józef Kowalczykowie. - Jesteśmy bardzo, bardzo dumni i szczęśliwi, że nasze dziecko właśnie dziś otrzymało wspaniały dar od was kibiców. Za to, że jesteście z nią w trudnych i w wielkich chwilach dziękujemy. Dziękujemy naszej córce i jej teamowi za wspaniałe emocje, których nam dostarczyła, a zwłaszcza za Mazurek Dąbrowskiego w Vancouver - mówiła Janina Kowalczyk.

Najoryginalniejszy był występ Mai Włoszczowskiej: - W ubiegłym roku miałam wrażenie, że została nagrodzona za groźny upadek na mistrzostwach świata. Cieszę się, że w tym roku już nie musiałam brać kibiców na litość, ale dałam im prawdziwy powód do głosowania na mnie - oznajmiła czwarta w plebiscycie mistrzyni świata w kolarstwie górskim.

Najdłuższą przemowę miał oczywiście Tomasz Gollob. - Na pierwszym miejscu chciałbym podziękować moim rodzicom. Zwycięstwo dedykuję mojej córce Victorii, dziękuję kibicom,  którzy wierzyli, że po trudnej drodze jestem w stanie dojechać do mistrzostwa świata. Dziękuję Grzegorzowi Ślakowi, prezesowi Unii Tarnów, który w 2003 roku podał mi rękę w bardzo trudnym dla mnie momencie. Nigdy mu tego nie zapomnę - obiecał mistrz świata na żużlu.  

Trenerem roku został Aleksander Wierietielny, który doprowadził w 2010 roku Justynę Kowalczyk do trzech medali olimpijskich biegach narciarskich na igrzyskach w Vancouver. - Tę nagrodę dedykuję mojej rodzinie, która dzielnie znosi nieobecnego tatusia. Moja córka wychowała się właściwie beze mnie - mówił do gości z Val di Fiemme Aleksander Wierietielny. W jego imieniu nagrodę odebrała córka Matylda: - Dla mnie tato jest trenerem roku od dawna. Za to zaangażowanie, za całe serce stracone w sporcie - mówiła wyraźnie wzruszona.  

Drużyną roku została żużlowa reprezentacja Polski, która zdobyła mistrzostwo świata. Odkryciem roku uznano Adriana Zielińskiego, mistrza świata w podnoszeniu ciężarów.

Imprezą roku uznano Igrzyska Olimpiad Specjalnych. Nagrodę dla najlepszego gospodarza imprez sportowych została Bydgoszcz, a animatorem sportu amatorskiego w 2010 wybrano Tomasza Zabielskiego, organizatora młodzieżowych turniejów piłkarskich. W kategorii najlepszy projekt medialny roku za obsługę igrzysk olimpijskich w Vancouver wyróżniono Telewizję Polską.  

Tytuły Superczempiona otrzymali Karol Bielecki, który mimo utraty oka kontynuuje karierę piłkarza ręcznego oraz Leszek Blanik, mistrz olimpijski w gimnastyce, który już zakończył uprawianie sportu.